Nasza załoga wyruszyła z Gdańska o 6.40. i punktualnie o dziewiątej rano stawiliśmy się na Ryneku Nowomiejski w Toruniu. Przygotowanie rajdu było bardzo profesjonalne – ogrodzony teren, start z prawdziwego zdarzenia, bandery sponsorów – widać tu doświadczenie z wielu lat.
Od razu Wybraliśmy się do punktu rejestracji czyli gospody Pod Modrym Fartuchem. Po drodze spotkaliśmy drugą ekipę z Pomorza – Wojtka i Magdę z białego BX. Jako pakiet startowy otrzymaliśmy 2 koperty, naklejkę z numerem startowym, identyfikatory oraz plakat. W kopertach były pytania , rozpisana trasa, oraz przydatne materiały – mapy i przewodniki, ulotki, W drugiej kopercie zamieszczono zdjęcia miejsc które trzeba było znaleźć po drodze i opisać. Po ustawieniu samochodu wśród innych na placu przestudiowaliśmy razem z Magdą i Wojtkiem zawartość kopert. Po gruntowym przejrzeniu opisu trasy zaczęliśmy przerysowywać ją na mapy Torunia, Bydgoszczy i województwa.
Około 10.20 oficjalnie rozpoczęto przygotowania do rajdu – omówiono szczegółowo wszystkie kartki w kopertach i zasady jakie obowiązują rajdu. Impreza rozpoczęła się o godz.11 startem pierwszej załogi – Citroena C1 (kolejne załogi startowały średnio co 2 minuty) My z numerem startowym 45 wyruszyliśmy o 12.28. Na starcie otrzymaliśmy pytania dotyczące trasy po Toruniu i do Bydgoszczy. Organizatorzy zagadali nas i nie udało nam się przeczytać pytań przed startem, co później odbiło się na naszych wynikach. Na starcie XM, którym jechaliśmy, został nazwany starym autem czego nie możemy wybaczyć ;)
3… 2… 1… start – krzyczy organizator – i ruszyliśmy!
Najpierw trochę kręcenia. Prawo, lewo, prawo i wyjechaliśmy z rynku. Po 5-6 kratce w opisie jesteśmy na bulwarze nad Wisłą i zaglądamy do pytań. A tam pięć pierwszych pytań dotyczy właśnie obiektów na Starówce – już na początku wpadka. Jedziemy dalej i przejechaliśmy skrzyżowanie na którym mieliśmy skręcić więc postanowiliśmy zawrócić – pech chciał że akurat na ulicy jednokierunkowej.Po powrocie na trasę odpowiadamy już kolejno na pytania. Potem przed nami próba sprawnościowa na torze rallycrossowym.
ajpierw slalom pomiędzy pachołkami – mamy 2 czas w klasyfikacji Citroena. Druga próba to już bardziej skomplikowany układ – kila bączków i sporo ostrych zakrętów. Pomyliliśmy się na przedostatnim słupku. A potem już kolejny odcinek przez malownicze zakątki Kujaw – ruszyliśmy w kierunku Bydgoszczy. Jednym z zadań był pomiar szerokości bramy w Zamku Bierzgłowickiego. Po wyjeździe z zamku błądzimy i dodatkowe 18 km mamy w kołach. W Bydgoszczy na parkingu przy Carrefourze mieliśmy trzecią i ostatnią próbę sprawnościową. Slalom z wjazdami do garażu przodem i tyłem + 2 bączki. Czas całkiem dobry ale XM nie nadaje się do kręcenia bączków więc trzeba było zawracać. Po zakończeniu próby udaliśmy się na małe zakupy na ognisko. Jadąc już do punktu kontroli czasu na rynku w Bydgoszczy staliśmy chyba na wszystkich możliwych czerwonych światłach i przez to spóźniliśmy się 2 minuty.
Oddaliśmy jedną cześć pytań i otrzymaliśmy nowy zestaw zadań wraz z pytaniami z kodeksu drogowego. Z Bydgoszczy ruszyliśmy w kierunku Pieczysk – trasa przyjemna a trasę umilał nam deszczyk. Po 40 minutach i krótkim postoju konsultacyjnym z Wojtkiem i z Magdą dojechaliśmy na metę. Na miejscu zakwaterowaliśmy się obok redaktorów Gazety Pomorskiej – Kuby i Maćka – jadących Citroenem C4. Po obiedzie dojechali do nas Agnieszka z Piotrem (niebieskie Saxo). Obiecali że w przyszłym roku też wystartują. O 21 rozpoczęło się oficjalne ognisko. Z muzyką, tańcami i dużą ilością piwa oraz bardzo smacznych przekąsek. Atmosfera bardzo rodzinna i miła – prawie jak na weselu. Czas nam upływał na opowieściach o citroenach do poźniej nocy. Bawiliśmy się doskonale.
Następnego dnia o 12 zostały ogłoszone oficjalnie wyniki rajdu. Zostały rozdane puchary dla zwycięzców i nagrody pocieszenia dla wszystkich uczestników rajdu. I tak zakończył się rajd Afrodyty i Citroena w 2005 roku. Możemy uznać tą imprezę za bardzo udaną i rewelacyjnie zorganizowaną. Czekamy na inicjatywę i możliwość współpracy z Automobilklubem i sponsorami w celu zorganizowania czegoś podobnego na naszym terenie.
Załogi startujące z Pomorza:
1. CITROEN XM – kategoria startu – CITROEN
kirerowca – Paweł Ziemniewicz
pilot – Piotr Horodeński
2. Citroen BX – kategoria startu – CITROEN i Afrodyta
kierowca – Magda Micherdzińska
pilot – Wojtek Syrocki
Więcej informacji – zdjęcia z rajdu
- Zdjęcia Pawła Ziemniewicza
- Zdjęcia Piotra BojkoTekst: Paweł Ziemniewicz
Opracowanie: redakcja
Najnowsze komentarze