Od 2006 roku Orange sukcesywnie odnawia swoją flotę, składającą się z 35.000 pojazdów, z czego 23.000 jeździ we Francji. Zarządcy floty zwracają przy tym baczną uwagę na to, by nowe pojazdy charakteryzowały się jak najniższą emisją dwutlenku węgla. Aktualnie średnia emisja CO2 pojazdów flotowych w Orange wynosi 130 g/km, a w samej Francji, dzięki wprowadzeniu do parku samochodowego firmy aut niskoemisyjnych od 2010 roku, tylko 126 g/km.
Pierwsze egzemplarze Twizy trafią do pracowników działających na terenie regionu Ile-de-France.
Pojazdy i podróże służbowe stanowią obecnie około 5% całkowitej konsumpcji energetycznej Grupy i 15% jej emisji gazów cieplarnianych. Orange planuje ograniczenie emisji CO2 o 20% i zużycia energii o 15% w okresie między rokiem 2006, a 2020. Cele te są kluczowym elementem strategicznego planu spółki zatytułowanego „Conquest 2015” i są co miesiąc monitorowane przez Komitet Wykonawczy Grupy za pomocą specjalnych wskaźników. W tym celu wdrożono także – w 2009 roku – plan optymalizacji podróży służbowych.
Całkowicie elektryczny Renault Twizy ze swoim wyjątkowym wyglądem jest świeżym spojrzeniem na miejską mobilność i łączy elastyczność z przyjemnością i bezpieczeństwem. To pojazd, który pomaga wdrażać zasady car-sharingu (wspominaliśmy o tym w piątek przy okazji opisywania nowych usług portalu Citroën Multicity), które optymalizują wykorzystanie floty samochodowej pozwalając przy okazji na ograniczenie kosztów jej zakupu i eksploatacji.
Renault już drugą dekadę prowadzi politykę ochrony środowiska wdrażając rozwiązania proekologiczne na każdym etapie życia pojazdu – począwszy od ich projektowania, przez produkcję, eksploatację, na recyclingu skończywszy.
Pięć lat temu Grupa Renault zadeklarowała, że w 2011 roku zaoferuje gamę samochodów elektrycznych – ekonomicznych i ekologicznych. Nawet mimo kryzysu, który szczególnie mocno dotknął branżę motoryzacyjną, koncern dotrzymał słowa i zaoferował modele Kangoo Z.E., Fluence Z.E. oraz Twizy Z.E., a teraz można już zamawiać naprawdę atrakcyjny kompakt Zoe, również w pełni elektryczny. Pierwsze dostawy Zoe przewidziane są na jesień bieżącego roku, ale Twizy można kupować już teraz.
Skorzystała z tego Grupa Orange, decydując się na 100 sztuk Twizy. Myślę, że to znakomite posunięcie – firma będzie postrzegana jako proekologiczna, a dzięki niesamowitej stylizacji Renault Twizy, będzie się rzucać w oczy wszędzie, gdzie tylko się te autka pojawią.
Niezależnie od tego jednak Orange zaleca ograniczanie podróży służbowych na rzecz np. videokonferencji, co zmniejsza wpływ Grupy na środowisko naturalne.
Twizy jest samochodem idealnym dla tego typu firmy, co Orange. Został zaprojektowany tak, aby zapewnić bezpieczne i tanie poruszanie się w dużych aglomeracjach. 100 kilometrów zasięgu powinno wystarczyć w większości zastosowań, tym bardziej, że litowo-jonowy akumulator o pojemności 6 kWh jest doładowywany – na wzór KERS w Formule 1 – gdy tylko kierowca zdejmuje nogę z pedału przyspieszacza. Energia kinetyczna jest odzyskiwana i używana do ładowania akumulatora.
Trzymetrowy kabel, w który wyposażony jest samochód, pozwala na podłączenie do standardowego gniazdka 230 V, z którego pełne ładowanie akumulatora trwa 3,5 godziny.
Radość z prowadzenia Twizy jest naprawdę duża, a dzięki osiągom przypomina nieco skuter o pojemności skokowej 125 ccm. Zapewnia jednak dużo wyższy poziom komfortu i bezpieczeństwa, a to dzięki innej pozycji kierowcy i pasażera (siedzenia z oparciami), czteropunktowym pasom bezpieczeństwa, poduszce powietrznej oraz czterem hamulcom tarczowym przy zapewniających stabilność czterech kołach.
KG
zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze