Najwyraźniej sprawy związane z połączeniem się koncernów Renault i Fiat nabierają tempa, bo prowadzone są rozmowy pomiędzy prezesami Renault, Nissana i Mitsubishi. Przedmiotem jest oczywiście fuzja z włoskim koncernem. Spotkanie właśnie trwa w Japonii.
Renault przekonuje swoich partnerów, że połączenie to będzie korzystne dla wszystkich członków sojuszu. Spotkanie organu zarządzającego trójstronnej grupy auto w Yokohamie dało Renault okazję do poinformowania partnerów o swoim podejściu do propozycji połączenia, którą FCA ogłosiła w poniedziałek. Prezes Nissana określił propozycję FCA za pozytywną. „Omówimy to, zastanawiając się, jakie ta propozycja daje możliwości i jaki ma wpływ ma na Nissana” – powiedział Saikawa dziennikarzom w Tokio.
Połączenie Renault i FCA, które stworzyłyby trzecią co do wielkości grupę samochodową na świecie i mogłoby mieć wpływ na całą branżę, która przechodzi gwałtowną transformację. Dzisiaj przedmiotem szybkiego rozwoju są technologie autonomiczne i elektromobilność.
Plan fuzji pojawia się jednak w trudnym dla Nissana momencie. Sprawa byłego prezesa Renault kładzie się cieniem na relacjach Japonii z Francją. Jeśli Nissan i Mitsubishi Motors zostaną uwzględnione w planie połączenia FCA-Renault, globalna sprzedaż potencjalnej supergrupy osiągnie 15,6 mln pojazdów, znacznie przekraczając 10,83 mln pojazdów sprzedanych w zeszłym roku przez koncern Volkswagen.
Najnowsze komentarze