Grupa Renault ogłosiła wyniki sprzedaży za pierwsze półrocze 2022 roku. Wynika z nich, że pod względem ilości sprzedaż spadła aż o 30%. Główną przyczyną takiego wyniku jest zamknięcie rosyjskich fabrykach i wycofanie się z tego rynku. Drugim jest brak półprzewodników.
Renault poinformowało dzisiaj, światowa sprzedaż py gruspadła o 29,7 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem do poziomu nieco ponad miliona pojazdów. Łączna sprzedaż wyniosła 1.000.199 sztuk. Największy wpływ na spadek sprzedaży miała inwazja Rosji na Ukrainę. Spółki AwtoWAZ i Renault zakończyły działalność. W Rosji były produkowane takie modele jak Renault Duster i Clio. Szczególnie ten pierwszy jest niezwykle popularny na rynkach wschodnich.
Drugim powodem, wskazywanych przez Renault, jest brak półprzewodników. Producent boryka się z niedoborem komponentów elektronicznych od dłuższego czasu, podobnie jak wiele innych koncernów. Uniemożliwia to wyprodukowanie odpowiedniej ilości samochodów, oczekiwanych przez rynek.
Dyrektor operacyjny marki Renault Fabrice Cambolive powiedział, że firma widzi poprawę w zakresie dostępności półprzewodników i oczekuje, że poziom ich produkcji będzie znacznie wyższy w drugiej połowie roku, co pozwoli odzyskać zdolności produkcyjne.
Ogłoszenie wyników sprzedaży wpłynęły na kurs akcji Renault, które obecnie tracą na wartości.
Najbliższe lata będą bardzo trudne dla producentów samochodów. Rosnąca presja na przechodzenie na napędy elektryczne, kryzys wywołany pandemią COVID-19 oraz inwazją Rosji na Ukrainę, rosnąca inflacja i niestabilna sytuacja gospodarcza nie sprzyjają rynkowi motoryzacyjnemu. Ambitne plany Renault zakładają szybkie osiągnięcie zysku i wzrosty sprzedaży, jednak ich realizacja w obliczu sytuacji na świecie jest utrudniona.
Najnowsze komentarze