Przedstawiciele firmy Stellantis i serbskiego rządu podpisali w czwartek w Belgradzie umowę dotyczącą finansowania produkcji samochodów elektrycznych w fabryce samochodów Fiat Chrysler Automobiles w Kragujevac.
Po podpisaniu umowy prezydent Aleksandar Vučić powiedział, że rozpoczęła się nowa era inwestowania w Serbii. Po spotkaniu z prezesem firmy Stellantis Carlosem Tavaresem, Vučić powiedział, że fabryka samochodów FIAT Chrysler w stolicy będzie musiała zostać przebudowana, aby rozpocząć produkcję samochodów elektrycznych na początku 2024 roku. Wartość inwestycji wynosi 190 mln euro, z czego 48 mln euro zapewni rząd Serbii.
Jest to standardowa praktyka Tavaresa – uruchamia fabryki tylko tam, gdzie otrzymuje pomoc rządu. Tak stało się między innymi w Polsce oraz we Włoszech. Produkcja samochodów elektrycznych w Serbii rozpocznie się w trzecim kwartale 2024 roku.
Prezydent Vučić powiedział również, że strategia państwa musi się zmienić, aby zbudować stacje ładowania i wziąć pod uwagę ceny energii elektrycznej oraz odnawialne źródła energii. „Zmieniamy nasze całościowe spojrzenie na gospodarkę i ekologię. Musimy zmienić nasze strategiczne plany energetyczne. Nowa era zaczyna się dzisiaj” – powiedział na konferencji prasowej.
Tavares oświadczył, że koncern Stellantis przygotowuje się do wprowadzenia na rynek co najmniej 75 nowych modeli samochodów elektrycznych do 2030 roku, z czego 50 w Europie. Powiedział, że fabryka w Kragujevac będzie musiała dostosować się do najnowszych wymagań produkcji do końca 2023 r.
Inwestycja w Serbii może okazać się jednak problematyczna dla Stellantis z uwagi na stosunek tego kraju do Rosji i wojny na Ukrainie – już dzisiaj słuchać głosy, że Tavares popełnia poważny błąd podpisując umowy z serbskim rządem.
źródło: Euroactiv, własne
Najnowsze komentarze