„Auto Świat” nr 13 (864) z 26.III.2012
Stron: 60 (z okładką) + 32 (dodatek „AŚ market”)
Cena: 2,80 zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 3 grosze
Warto kupić? W zasadzie tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, DS5, Traction Avant, 205, 207, 208, 308, Clio, Duster, Logan, Sandero, sportowe
Pierwszym samochodem francuskim opisanym na łamach bieżącego wydania „Auto Świata” jest Peugeot 208, którego opisano na stronach 10-12. Ale nie myślcie, że poświęcono mu aż trzy strony – takie rzeczy, to tylko dla Volkswagena i spółki. Tę bez numeru 11 wypełniła reklama.
A co napisano o 208-ce? Jestem na świeżo po jazdach tym samochodem, więc chętnie to zweryfikuję…
Już na początku przywalili z grubej rury pisząc, że 207-ka była przyciężka stylistycznie. Tak o zgrabnym i stylowym Peugeocie piszą ludzie, którzy chwalą toporne Volkswageny i równie nijakie Škody!
Dalej niby chwalą auto odwołujące się do legendarnej 205-tki, ale czynią to w stylu „no, wreszcie Francuzi odkryli właściwy kierunek, ale są dopiero na początku długiej drogi”. Nie bez zdziwienia odkryłem, jak przyznają się – w dość zawoalowany sposób oczywiście – do błędu związanego z umiejscowieniem zegarów. Krytykowali to od początku, a tu się okazało, że kierownica wcale nie zasłania wskaźników! Niepodpisany Autor ma wrażenie, że przestrzeni w 208-ce jest jakby nieco więcej, niż w poprzednim modelu, a ja wiem doskonale, że różnica jest kolosalna!
Na chłodną pochwałę zdobyto się również przy ocenie zawieszenia, a nawet układu kierowniczego! Jak przeczytam, że skrzynia biegów działa precyzyjniej, niż w 207, to chyba padnę…
Nie, tak dobrze nie było, więc jakoś naprawdę trudno mi uwierzyć, by ktoś z Polski, kto maczał paluchy w tym artykule, faktycznie jeździł 208-ką. Tym bardziej, że nazwiska Autora ze świecą tam szukać. Wygląda to więc na przedruk, a i to tekstu napisanego bardziej na kolanie, niż faktycznie po obcowaniu z autem dłuższym, niż 5 minut.
Spodobało mi się np. takie stwierdzenie: „Prosty i ładny. Choć z założenia 208 jest autem prostszym od 207, nie zapomniano o detalach, np. wewnętrznej klamce”. Nie do końca to zrozumiałem – to znaczy, że w 207-ce klamka była, czy jej nie było? ;-)
Oczywiście pięciu gwiazdek Peugeot 208 otrzymać nie mógł – oceniono go tylko na cztery, bo żadne francuskie auto w tej gazecie na więcej nie zasługuje…
Dwa i pół ;-) zabytkowego Citroëna można dostrzec na zdjęciu zamieszczonym na stronie 19., które ilustruje zapowiedź Targów Pojazdów Zabytkowych, które odbędą się w Warszawie w pierwszy weekend czerwca.
Zdjęcie z GP Australii, a na nim bolidy Formuły 1 napędzane silnikami Renault, oraz krótką wzmiankę o Peugeocie 207 S2000 znajdziecie na stronie 20.
Kolejne francuskie auto, tym razem Citroëna DS5, zaprezentowano na stronie 34. I znowu możemy skonfrontować to, co napisano w „AŚ” z odczuciami naszymi. Wszak nie dalej, niż wczoraj, pojawiła się na naszych łamach relacja z prasowej premiery Citroëna DS5.
Skrytykowano w DS5 sporo. A to rzekomy brak przestronności, choć nawet z zamieszczonych przy artykule zdjęć wynika raczej coś innego, a to niby dużą ilość przycisków w kokpicie (jeśli ktoś liczy, jak w afrykańskiej wiosce „jeden, dwa, trzy, mnóstwo”, to faktycznie tak będzie), a to błędy w ergonomii, a to do… Do wszystkiego! Auto ma – jak przystało na prawdziwy francuski samochód – nieprecyzyjny układ kierowniczy, w trybie elektrycznym prawie nie jeździ, a pali więcej, niż obiecuje producent. To dziwne, bo Jędrzej, który był na premierze prasowej DS5 w Toruniu, był zachwycony niskim spalaniem. Cóż – jeśli chce się coś testowo udowodnić, to wystarczy odpowiedni styl jazdy i po zawodach. Nie, nie zarzucam Redakcji „Auto Świata” kłamstwa, mataczenia, czy wciskania innego kitu. Dziwi mnie po prostu, że Jędrzej, który nogę ma nielekką, potrafił osiągnąć zbliżone do podawanego przez Citroëna spalanie, a chłopaki z „Auto Świata” nie.
Zresztą gdyby nawet – czy 6 litrów na setkę w mieście, to dużo przy aucie ważącym 1.781 kg?
W ocenie zawieszenia również wystąpiły różnice – „Auto Świat” narzeka, że pasażerowie odczuwają każdą nierówność, Jędrzej zaś był innego zdania.
Naturalnie DS5 nie mógł uzyskać więcej, niż cztery gwiazdki, a i to w dużym zaokrągleniu w górę, bowiem otrzymał oceny cząstkowe dwa razy po trzy i trzy razy po cztery gwiazdki, czyli średnia ocena, to tylko 3,6. Niech chłopaki z Citroëna skoczą do Mlada Boleslav i nauczą się tam, jak się projektuje motoryzacyjne cuda… ;-)
Na stronach 51-53 pokazano osiem samochodów segmentu B, które dobrze znoszą zasilanie LPG. Znalazły się wśród nich Citroën C3 pierwszej generacji, Peugeot 207, Renault Clio i Dacia Logan.
Kolejna Dacia, tym razem Duster, pojawiła się na stronie I dodatku „AŚ market”, a to z powodu wprowadzenia do polskiej oferty zasilanej LPG wersji tego SUV-a. Przy okazji wspomniano o innych modelach Dacii dostępnych z instalacją Landi Renzo – Loganach Van i Pick-Up oraz Sandero.
Wśród aut polecanych przez ekspertów trzem różnym osobom (strona IV) znalazły się Peugeot 308 SW i Renault Clio I.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze