„Auto Świat” nr 6 (807) z 7.II.2011
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,30 zł
Koszt 1 strony: przeszło 4,4 grosza
Warto kupić? Tak
O jakich interesujących nas markach piszą lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: Berlingo, C3 Picasso, C4 Picasso, DS3, DS4, 205, 207, 208, 3008, 4007, 508, 5008, BB1, HR1, RCZ, SR1, Fluence, Koleos, Laguna, Megane, Scenic, Twingo, sportowe
A zaczęło się od Peugeota 208… Już na stronach 6-7 nie tylko pokazano kilka modeli, czy wspomniano o kolejnych, ale wydrukowano dwie wizualizacje ciekawych wersji reprezentanta segmentu B, jakiego Peugeot przygotuje w najbliższych latach. Mowa o odmianach coupe i roadster. Pierwszy powinien trafić na rynek za dwa lata, drugi – jeszcze rok później.
Klasycznego coupe w gamie 207 nie ma, ale niewykluczone, że Peugeot zaproponuje klientom tego typu autko. Roadster też jest nieobecny – w ofercie jest czteromiejscowe 207 CC, ale dwuosobowego autka w tym segmencie na razie firma nie oferuje. Być może jednak będzie – w odpowiedzi na Renault Winda. Dodatkowo w ofercie moje się pojawić – oparty o tą samą płytę podłogową – nieduży crossover, którego koncepcyjną wersję pod nazwą HR1 pokazano jesienią ubiegłego roku.
Auta utrzymane będą właśnie w stylistyce HR1/SR1, których pierwszym wcieleniem jest Peugeot 508, o którym również wspomniano w artykule, podając jego gamę silnikową i cenową.
Poza tym w materiale wspomniano o innych modelach koncernu PSA: Citroënie DS3 i Peugeotach 205, 3008, 4007, 5008, BB1 oraz RCZ.
Zanosi się więc na ciekawe lata :-)
Krótki test Citroëna DS3 Racing znajdziecie na stronie 11. Na to autko trzeba w Polsce wydać 119.990 zł, ale trzeba się spieszyć – produkcja jest mocno limitowana. Za to wrażenia z jazdy – praktycznie no limit. W „AŚ” doceniono to oryginalne autko za znakomite prowadzenie, świetny wygląd i osiągi, a skrytykowano za „problemy z trakcją przy ekstremalnym wykorzystaniu mocy”.
Kolejne francuskie samochody pojawiły się na stronie 14. Na górze wspomniano o serii Bose® w gamie Renault, która dostępna jest już w polskich salonach. Teraz, oprócz wcześniej wprowadzonych na rynek Lagunie i Koleosie, dostępne są w tej gamie także Megane i Scenie. O zaletach tej serii możecie poczytać na naszych łamach w tekście zatytułowanym „Bose® – dźwięk na miarę oczekiwań. Od Renault Mégane po Lagunę i Koleosa”.
Nieco niżej wspomniano o nagrodzie dla Citroëna DS4. Jeszcze niedostępny w naszym kraju model został wybrany przez przeszło 60-tysięczną rzeszę internautów najpiękniejszym samochodem świata, a plebiscyt zorganizowała m.in. stacja Eurosport.
Na stronie 15. z kolei znajdziecie krótką wzmiankę o Renault Fluence SportWay – nowej wersji tego całkiem interesującego sedana z pogranicza segmentów C i D.
Na tej samej stronie opublikowano też tabelkę obrazującą import używanych samochodów w grudniu 2010 roku. Renault wciąż był trzecią najchętniej wybieraną marką – w ostatnim miesiącu ub.r. ściągnięto do naszego kraju 3.322 auta tej marki. Peugeot (1.631) zajął miejsce szóste, a Citroën (1.139) – dwunaste.
O prezentacjach bolidów F1, w tym teamów Lotus Renault GP i Red Bull-Renault możecie poczytać na stronie 16.
A już na stronach 18-21 możecie sprawdzić, jak w konfrontacji z Hyundaiem i30 i Oplem Astrą wypadło Renault Megane, a warto podkreślić, że oceniano wersje kombi napędzane turbodoładowanymi silnikami benzynowymi o mocy z przedziału 126-140 KM.
Okazało się, że najlepiej oceniono Opla, ale pokonał on rywali tylko o 2 punkty, na 600 możliwych do zdobycia. Hyundai i Renault uzbierały po 442 oczka tylko nieznacznie ustępując Astrze, co tak naprawdę można by było spokojnie „wyrwać” z ocen bardziej subiektywnych, niemierzalnych, jak komfort jazdy (oceniony zresztą najniżej ze wszystkich trzech konkurentów!), czy ergonomia obsługi. Zresztą sama ocena na przykład przestronności z przodu pozostawia nieco do życzenia. Zauważono za to największy w porównaniu bagażnik, wysoką jakość wykończenia, cenę, czy… utratę wartości, uznaną za najniższą w stawce! Dobrze wypadły też takie cechy, jak droga hamowania, elastyczność, czy przyspieszenie.
Trudno więc realnie wskazać zwycięzcę, bo choć nominalnie wygrał Opel, to nie jestem przekonany, że stało się to idealnie obiektywnie – wszak test przeprowadzono w niemieckiej redakcji „Auto Bilda” ;-)
Kolejne dwie strony (22-23) poświęcono na prezentację Citroëna Grand C4 Picasso w wersji po liftingu, jakiemu auto zostało poddane jesienią ubiegłego roku. Zmiany są niewielkie – aktualne logo na masce, światła LED-owe, a w 5-osobowej odmianie (czyli C4 Picasso) można zamówić lakierowany na czarno dach.
„Auto Świat” ubolewa, że Citroën nie zrezygnował z umieszczonych przy słupkach A sterownikach klimatyzacji (bez sensu; to znakomite rozwiązanie!!!), ani z nieruchomego rdzenia kierownicy (kolejny znakomity patent), ale więcej niedociągnięć redaktorzy nie znaleźli. Pochwalili za to imponujący bagażnik (208 litrów przy wykorzystaniu 7 foteli, 576 w przypadku złożenia dwóch ostatnich, i 1.951 przy wykorzystanych jedynie dwóch przednich), świetny silnik 2.0 HDi generujący 150 KM pozwalający na ujrzenie setki na cyfrowym prędkościomierzu po niewiele ponad 10 sekundach płynnego przyspieszania. Motor ów jest cichy i pracuje bardzo kulturalnie, a turbodziura praktycznie nie istnieje. To wszystko okupione jest umiarkowanym spalaniem na poziomie ok. 7 litrów na setkę (testowo!).
Dobrze oceniono także pracę skrzyni biegów, wysoki komfort zawieszenia oraz ergonomię.
Ostatecznie jednak auto uzyskało cztery gwiazdki (na pięć możliwych), głównie z uwagi na relatywnie wysoką cenę. No ale od czego są rabaty? ;-)
Wśród konkurentów wymieniono Peugeota 5008 i Renault Grand Scenic’a.
Na stronie 28 znajdziecie samochody o najwyższej i najniższej mocy w poszczególnych segmentach, jakie testowano w „AŚ”. W segmencie B (dlaczego?) pojawiło się Renault Twingo 1.2, które uznano za najsłabsze w klasie, którą wygrał Opel Corsa 1.6 turbo GSi. To ciekawe, bo w tej klasie odpowiednie byłoby raczej Clio, które występuje przecież w seryjnej 200-konnej wersji R.S. Niestety z jakiegoś powodu o nim zapomniano…
W dziale Porady pojawiło się pytanie o to, czy warto kupić Renault Megane II 1.5 dCi, a Redakcja odpowiada, na co zwrócić uwagę w przypadku takiego samochodu z tego typu silnikiem. Możecie o tym poczytać na stronie 35.
Na stronie 36. uważne oko dostrzeże fragment Citroëna Berlingo na największym z zamieszczonych tam zdjęć.
Dwie strony dalej na zdjęciu ilustrującym artykuł o dodatkowych badaniach technicznych na pewno zauważycie Citroëna C4 Picasso.
Renault Megane II z silnikiem dCi, acz tym razem 1.9, powraca na stronie 39. Właścicielka uskarża się na problem z ukręconą panewką wału korbowego, i wysokimi kosztami naprawy w ASO.
Na stronie 50. tygodnik sugeruje odwiedziny na swojej stronie internetowej autoswiat.tv, gdzie można znaleźć porównanie Citroëna C3 Picasso z Hyundaiem ix20.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu. Tym razem warto kupić.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze