Szef koncernu Renault proponuje, aby przesunąć wprowadzenie zakazu sprzedaży samochodów spalinowych do roku 2040 oraz by nie wprowadzać normy Euro 7.
Luca de Meo, dyrektor generalny Renault i szef stowarzyszenia producentów samochodów ACEA twierdzi, że należy przesunąć datę wprowadzenia zakazu sprzedaży samochodów spalinowych na rok 2040 a do tego czasu umożliwić produkcję zarówno aut z dieslem jak i z benzyną. Jednocześnie, jego zdaniem, odwrót od elektryfikacji jest już niemożliwy, ale nie powinien odbywać się tak szybko.
Jednocześnie uważa, że wprowadzanie Euro 7 jest poznawanie sensu. „Euro 7 nie ma sensu z żadnego punktu widzenia. Przepisy muszą zostać całkowicie zmienione. Jest absolutnie niemożliwe, aby silniki spełniły limity Euro 7 w 2025 r. przy przepisach, które nie zostały jeszcze opracowane. Nie da się tego zrobić.” – powiedział Luca de Meo.
Szef Renault zwrócił również uwagę, że konsekwencje wprowadzenia nowych norm i zakazu sprzedaży aut spalinowych są tak daleko idące, że mogą wpływać na gospodarki całych krajów a nawet całego kontynentu i nie należy spieszyć się z ich wprowadzaniem bez analizy długofalowych konsekwencji.
Przemysł motoryzacyjny ma kluczowe znaczenie dla rozwoju Europy. Sektor ten zapewnia bezpośrednie i pośrednie miejsca pracy dla 13,8 mln Europejczyków, co stanowi aż 6,1% całkowitego zatrudnienia w UE. 2,6 miliona osób pracuje przy bezpośredniej produkcji pojazdów silnikowych, co stanowi 8,5% zatrudnienia w przemyśle wytwórczym w Unii. Zniszczenie tych miejsc pracy oznaczać może, że pojawi się gigantyczny kryzys.
Najnowsze komentarze