Producenci samochodów rywalizują w różnych kategoriach, jak wielkość sprzedaży, czy zysków, ale w ostatnich latach duże znaczenie ma również ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko. Greenpeace wziął pod lupę największych producentów samochodów i sprawdził, która firma najmniej przyczynia się zmniejszenia emisji CO2 na świecie. Najgorzej wypadła Toyota i Stellantis.
W raporcie uwzględniono takie czynniki jak: zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w całym łańcuchu dostaw, recykling akumulatorów, wycofywanie z oferty silników spalinowych oraz wprowadzenie na rynek nowoczesnych akumulatorów, których komponenty w mniejszym stopniu obciążają środowisko. Wśród 10 największych firm najgorszą ocenę zdobyły ex aequo Toyota i Stellantis. Greenpeace przyznał obu firmom ocenę F- – na rzecz ograniczenia emisji CO2.
Jak wypadły inne koncerny? Najlepszą notę C otrzymała firma General Motors. Kolejne miejsca zajął Volkswagen z oceną D oraz Renault, któremu przyznano notę D-. Nieco niżej w rankingu znajdziemy firmy Ford, Honda oraz Hyundai-Kia.
W raporcie napisano, że niektóre firmy, jak na przykład Toyota, są przekonane, że technologia hybrydowa jest skuteczną alternatywą dla silnika spalinowego, ale redukcja emisji w realnych warunkach i oszczędność paliwa pojazdów hybrydowych nie są tak dobre, jak się spodziewano. Ada Kong, senior project menagerka kampanii Greenpeace East Asia, określiła Toyotę jako „najbardziej upartą” firmę w trzymaniu się silników spalinowych.
Organizacja Greenpeace zaznaczyła również, że żaden z 10 koncernów uwzględnionych w raporcie nie ogłosił planów całkowitego wycofania silników spalinowych przed 2035 rokiem, co sprawia, że cel ograniczenia globalnego ocieplenia o 1,5 stopnia jest „prawie niemożliwy”.
Najnowsze komentarze