Losy mistrzowskiego tytułu rozstrzygały się aż do ostatniej rundy cyklu WRC. Sebastienowi i Danielowi wystarczało piąte miejsce, a i to przy założeniu, że zwycięzcą rajdu zostałby Marcus Grönholm. Dla Fina mistrzostwo w klasyfikacji kierowców byłoby wspaniałym wydarzeniem na koniec rajdowej kariery, ale najwyraźniej Groszek nie zdecydował się na podjęcie ryzyka, które mogło być okupione wypadnięciem z trasy. Wolał spokojnie dojechać do mety i cieszyć się wraz z fabrycznym zespołem Forda z mistrzowskiego tytułu w klasyfikacji konstruktorów.
A jak toczyły się wydarzenia w niedzielne przedpołudnie? Oto skrócona relacja z czterech dzisiejszych odcinków specjalnych.
OS14 rozpoczynający dzisiejsze zmagania, to prawie 29-kilometrowa próba Brechfa 1. Znów najszybciej pokonały go trzy Fordy prowadzone kolejno przez Latvalę, Hirvonena i Grönholma. Dwóch młodych Finów uzyskało zresztą taki sam czas, o 2 sekundy lepszy od starego wyjadacza, Bosse. Dwa Focusy oddaliły się od C4-ki Daniego Sordo o 11,2 sekundy. Z piątym czasem finiszował Sebastien Loeb, a jego strata do Grönholma powiększyła się o 12,9 sekundy. Nie miało to jednak wpływu na kolejność w klasyfikacji generalnej. Latvala, dzięki dużej stracie z pierwszego dnia, walczył o awans do pierwszej dziesiątki, w której już znajduje się Manfred Stohl. Austriak w Xsarze Kronosa na mecie OS14 zameldował się z dziesiątym czasem. Odzyskał wprawdzie nieco czasu do poprzedzającego go w generalce Atkinsona, ale naciskający go z dziewiątego miejsca Xevi Pons okazał się znowu szybszy od Wiedeńczyka.
OS15 (Trawscoed 1) znów padł łupem Latvali. Dzięki temu Fin wskoczył do pierwszej dziesiątki wyrzucając z niej Madsa Ostberga. Za kierowcą Stobarta finiszowali Marcus Grönholm i Mikko Hirvonen. Dwa kolejne miejsca zajęli Sebastien Loeb i Dani Sordo. Młody Hiszpan zbliżył się o kolejnych niemal 10 sekund do poprzedzającego go w generalce Pettera Solberga, ale obu kierowców dzieliło jeszcze 17,3 sekundy. Manfred Stohl na OS15 zamknął pierwszą dziesiątkę znowu ulegając Ponsowi, ale jednocześnie zyskując ponad 10 sekund do Atkinsona. Dogonienie Australijczyka wydaje się być jednak niemożliwe. Przewaga 40,3 sekundy nad Ponsem też wydawała się bezpieczna.
OS16, to powtórny przejazd przez próbę Brechfa. Kierowcy C4-ek znowu pojechali ostrożnie mając jasno wytyczony cel – wywalczyć mistrzostwo świata dla Sebastiena. Na mecie tej próby zameldowali się z piątym (Sordo) i szóstym (Loeb) czasem, ale straty do czołówki były kilkusekundowe. Manfred Stohl tym razem finiszował na jedenastym miejscu.
Rajd Wielkiej Brytanii zakończył się powtórnym przejazdem przez Trawscoed. Bez szarży, ale z dobrymi czasami zakończyli go kierowcy fabrycznych Citroënów. Sebastien Loeb uzyskał czwarty czas tracąc do zwycięskiego Latvali 11 sekund. Dani Sordo okazał się szybszy od starszego kolegi i zajął trzecią lokatę ze stratą 8,2 sekundy do zwycięzcy próby. Marcus Grönholm zaliczył drugi czas, zaś najwyraźniej nie bardzo mógł się dziś odnaleźć Mikko Hirvonen, który przyjechał na metę z siódmym czasem. Manfred Stohl był tym razem dziewiąty i zauważalnie pokonał zarówno Ponsa, jak i Atkinsona.
Nieoficjalne wyniki Rajdu Wielkiej Brytanii przedstawiają się następująco:
1. Mikko Hirvonen, Ford Focus WRC, 3:22:50,9
2. Marcus Grönholm, Ford Focus WRC, +0:00:15,2
3. Sebastien Loeb, Citroën C4 WRC, +0:01:33,0
4. Petter Solberg, Subaru Impreza WRC, +0:02:57,3
5. Dani Sordo, Citroën C4 WRC, +0:03:14,3
6. Matthew Wilson, Ford Focus WRC, +0:07:32,9
7. Chris Atkinson, Subaru Impreza WRC, +0:08:29,5
8. Manfred Stohl, Citroën Xsara WRC, +0:08:54,6
9. Xavier Pons, Subaru Impreza WRC, +0:09:48,8
10. Jari-Matti Latvala, Ford Focus WRC, +0:09:52,4
Trzeba przyznać, że Latvala zwłaszcza pod koniec naprawdę błyszczał, a jego walka na walijskich odcinkach bardzo mi zaimponowała. O mały włos, a pokonałby także Xaviera Ponsa.
Szkoda, że Manfredowi Stohlowi nie udało się dopędzić Chrisa Atkinsona, ale biorąc pod uwagę, że Austriak jeździł w prywatnej Xsarze, to i tak osiągnął sporo. Niestety – w całym sezonie trochę za mało. I – co gorsza – raczej już nie będziemy Manfreda oglądać w cyklu WRC :-(
Przede wszystkim jednak cieszymy się bardzo z kolejnego mistrzowskiego tytułu dla Sebastiena i Daniela! Gratulacje!!!
KG
Najnowsze komentarze