Francuz przez pierwsze dwa dni jechał rewelacyjnie, prowadząc niezwykle zacięty pojedynek ze swoim największym rywalem, Mikko Hirvonenem. Loeb był jednak od Fina skuteczniejszy, dzięki czemu na koniec drugiego etapu wypracował sobie przeszło 18-sekundową przewagę. Ponieważ trzeci, ostatni etap rajdu, liczył zaledwie trzy odcinki specjalne, jedynym zadaniem Sebastiena było bezpiecznie dowiezienie pierwszego miejsca do mety. I udało się!!!
Przeanalizujmy jednak oes po oesie to, co działo się dziś na fińskich szutrach.
Zaczęło się bardzo dobrze – na pierwszym dzisiejszym odcinku kierowca Citroëna uzyskał identyczny czas jak Hirvonen i utrzymał przewagę w rajdzie. Sporo gorzej poszło jednak Daniemu Sordo, który zanotował dopiero dziesiąty czas, pogrzebując szanse na powrót na podium.
Martin Prokop uzyskał trzeci czas w juniorach, a najszybszy był Patrik Sandell w Clio S1600. Tym samym zbliżył się on do lidera JWRC na niecałe 20 sekund.
Wkrótce jednak przeżyliśmy trochę nerwowe chwile, bowiem na próbie nr 23 Loeb na moment się zdekoncentrował i popełnił błąd, obracając swoje C4 WRC. Szczęśliwie obyło się bez konsekwencji i Seba stracił tylko 6,5 sekundy do Hirvonena. Oznaczało to jednak, iż na kolejnej, ostatniej próbie musi się już pilnować.
Fantastyczne tempo wśród juniorów narzucił Sandell. Odrobił do Prokopa kolejnych 9 sekund i mógł zacząć poważnie myśleć nad atakiem na dotychczasowego lidera klasyfikacji JWRC.
Odcinkiem kończącym tegoroczne zmagania w Rajdzie Finlandii był superoes Ruuhimaki, o długości trochę ponad sześciu kilometrów. Nadal jednak nie byliśmy spokojni o wynik rajdu, bowiem superoesy były świadkami już niejednego dramatu w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Tym razem jednak obyło się bez sensacji. Co prawda Sebastien Loeb stracił do Mikko Hirvonena kolejne 2,8 sekundy, jednak z przewagą dziewięciu zwyciężył w całej imprezie. To wielki sukces francuskiego kierowcy, bowiem w Rajdzie Finlandii niezwykle rzadko udawało się do tej pory zwyciężać kierowcom spoza Skandynawii. Dzielnemu Alzatczykowi się udało, dzięki czemu zmniejszył swoją stratę w klasyfikacji generalnej do jednego punktu za Mikko Hirvonenem.
Czwarty na mecie rajdu, jednak dopiero dwunasty na tej próbie był Dani Sordo. Końcówka rajdu w jego wykonaniu nie była jednak imponująca. Ciekawe ile w tym winy leży po stronie samochodu, a ile po stronie samego zawodnika.
Czołową dziesiątkę zamknął Conrad Rautenbach. Korzystający z systemu SupeRally Urmo Aava w czwartej C4-ce zakończył zmagania na szesnastym miejscu.
Wśród juniorów szalejący Sandell nie zdołał pokonać Martina Prokopa w Citroënie C2 S1600 i musiał zadowolić się drugim miejscem. Na bardzo dobrej trzeciej pozycji finiszował Polak, Michał Kościuszko. Tuż za nim na metę wjechał nadal rewelacyjny protegowany Sebastiena Loeba, jego imiennik o nazwisku Ogier. On też jest wciąż liderem klasyfikacji sezonu JWRC. Zaraz za nim w punktacji widnieje Michał Kościuszko.
A klasyfikacja generalna Neste Rally Finland wygląda następująco:
1. Sebastien Loeb, Francja, Citroën 2:54.05,5
2. Mikko Hirvonen, Finlandia, Ford + 9,0
3. Chris Atkinson, Australia, Subaru + 3.17,0
4. Dani Sordo, Hiszpania, Citroën + 3.30,9
5. Henning Solberg, Norwegia, Ford + 3.57,7
6. Petter Solberg, Norwegia, Subaru + 4.04,1
7. Matti Rantanen, Finlandia, Ford + 6.11,1
8. Toni Gardemeister, Finlandia, Suzuki + 8.18,7
9. Matthew Wilson, W. Brytania, Ford + 8.37,3
10. Conrad Rautenbach, Zimbabwe, Citroën + 10.30,9
Natomiast tak przedstawia się punktacja kierowców sezonu:
1. Mikko Hirvonen, FIN, Ford – 67
2. Sebastien Loeb, F, Citroën – 66
3. Chris Atkinson, AUS, Subaru – 37
4. Dani Sordo, E, Citroën – 35
5. Jari-Matti Latvala, FIN, Ford – 34
6. Petter Solberg, N, Subaru – 23
7. Henning Solberg, N, Ford – 20
8. Gigi Galli, I, Ford – 17
9. Matthew Wilson, GB, Ford – 12
10. Federico Villagra, ARG, Ford – 8
11. Urmo Aava, EE, Citroën – 6
11. Conrad Rautenbach, Z, Citroën – 6
13. Francois Duval, B, Ford – 5
14. Andreas Mikkelsen, N, Ford – 4
15. Toni Gardemeister, FIN, Suzuki – 3
16. Jean-Marie Cuoq, F, Peugeot – 2
17. Andreas Aigner, AUT, Mitsubishi – 1
17. Per-Gunnar Andersson, S, Suzuki – 1
17. Juho Haenninen, FIN, Mitsubishi – 1
17. Sebastien Ogier, F, Citroën – 1
17. Matti Rantanen, FIN, Ford – 1
A tak producentów:
1. BP-Ford Abu Dhabi WRT – 107
2. Citroën Total WRT – 105
3. Subaru WRT – 62
4. Stobart VK M-Sport Ford WRT – 46
5. Munchi’s Ford RT – 19
6. Suzuki WRT – 12
Kolejną eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata będzie Rajd Niemiec, który odbędzie się już za dwa tygodnie. Faworytem jest nie kto inny, jak Sebastien Loeb, który wygrał wszystkie dotychczasowe edycje tej imprezy, które były wliczane w cykl WRC. Miejmy nadzieję, że nie inaczej będzie tym razem.
Grzegorz Różycki
Zdjęcia: oficjalna strona Rajdu Finlandii
Najnowsze komentarze