Rajd Polski, obecny w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata FIA po raz trzeci, wyznacza w tym roku półmetek sezonu. Trasy, w znacznej części zmienione względem edycji 2009, zahaczają o terytorium Litwy – kraju który dotychczas nigdy nie gościł u siebie rajdu rangi WRC. Zespół Citroën Total Abu Dhabi World Rally Team wystawia w Polsce dwa DS3 WRC dla swoich załóg fabrycznych – pojadą nimi Mads Østberg i Jonas Andersson oraz Kris Meeke i Paul Nagle.
CITROËN I RAJD POLSKI: DŁUGA HISTORIA
Rajd Polski jest drugą najstarszą nadal organizowaną drogową konkurencją samochodową na świecie – pod tym względem ustępuje tylko rajdowi Monte Carlo. Rozegrany po raz pierwszy w roku 1921, dziesięć lat po inauguracyjnej edycji Monte Carlo, w roku 2014 odbędzie się po raz 71. W okresie od roku 1938 do 1956 polskie załogi odniosły w nim cztery zwycięstwa na Citroënach. W 1973 r., gdy stworzono cykl Rajdowych Mistrzostw Świata, Rajd Polski znalazł się w jego programie. W drugiej polskiej edycji w ramach WRC, w sezonie 2009, na podium stanęła załoga Dani Sordo i Marc Martí, jadąca Citroënem C4 WRC, zajmując drugie miejsce.
BARDZO NIETYPOWY CHARAKTER TRAS
Jednym z powodów, z których Rajd Polski rzadko trafiał do kalendarza RMŚ FIA, jest charakter mazurskich dróg stanowiących jego trasy, zdecydowanie różny od pozostałych rund sezonu WRC. „Przyjęło się porównywać odcinki specjalne Rajdu Polski z tym, co znamy dobrze z Rajdu Finlandii” – mówi Yves Matton, dyrektor zespołu Citroën Racing. – „To jednak uproszczenie; trasy te różnią się wieloma ważnymi cechami. W Polsce nawierzchnie są piaszczyste i przez to bardzo miękkie. Przejazdy kolejnych samochodów powodują szybkie tworzenie się kolein na torze jazdy. Nie ma tylu skoków przez szczyty. 71. Lotos Rajd Polski odbywa się w ramach WRC po pięcioletniej przerwie, więc pamięć i doświadczenie nie będą odgrywały tak ważnej roli, jak w rundach rozgrywanych co roku”.
Zespół Citroën Total Abu Dhabi World Rally Team przyjechał do Polski na ponad tydzień przed rozpoczęciem rajdu, by zrealizować program treningów. Didier Clément, inżynier odpowiedzialny za funkcjonowanie Citroënów DS3 WRC, wykorzystuje kolejne przejazdy testowe do pracy przy szukaniu właściwych ustawień. „Dążymy do znalezienia takich regulacji samochodów, które dadzą naszym kierowcom maksimum zaufania i pewności siebie. Trasy są tak szybkie, że samochód musi prowadzić się z wyjątkową precyzją. Aby to osiągnąć, wypróbowujemy różne parametry amortyzatorów oraz kombinacje pomiędzy sprężynami a stabilizatorami poprzecznymi”.
Ze względu na typ nawierzchni tras i ich podatność na rozjeżdżanie, regulacje DS 3 WRC będą też korygowane na każdym serwisie w trakcie trwania rajdu. „Ta sama pętla podczas drugiego przejazdu okazuje się zupełnie inna niż za pierwszym razem” – kontynuuje Clément. – „Rano jedzie się szybko i gładko, po południu trzeba walczyć z piaszczystymi koleinami. Ważne jest zwiększenie prześwitu w czasie przerwy, by podwozie zanadto nie szorowało o grzbiety zostające pomiędzy koleinami. Te z kolei są głębokie, więc warto z nich korzystać, ale uważając przez cały czas, by nie skończyło się to zakopaniem auta i ugrzęźnięciem. W chwili, gdy pojawia się konieczność nagłego opuszczenia kolein, potrzebny jest mocny, zdecydowany manewr. To nie jest dla kierowców naturalne, w innych rundach nie natrafiają oni zbyt często na takie warunki”.
MADS ØSTBERG CORAZ SZYBSZY
Zajmując drugie miejsce na Sardynii, Mads Østberg po raz trzeci w pięciu ostatnich startach stanął na podium. Zawodnik ten czuje się coraz pewniej za kierownicą DS3 WRC, ale w Polsce czeka go konfrontacja z terenem zupełnie innym i nieznanym. „Nie obawiam się, wierzę w siebie” – mówi Norweg. – „Mam wrażenie, że jako zespół zaczęliśmy pomyślną passę. Czuję się świetnie wśród członków Citroën Total Abu Dhabi World Rally Team i w naszej wspólnej pracy zauważam stałe postępy”.
Østberg po raz pierwszy startował na Mazurach w 2009 r., gdy Rajd Polski po raz ostatni do dziś był rundą RMŚ. „Mam z tamtego występu bardzo miłe wspomnienia, choć jazda nie była łatwa. Bardzo lubię szybkie rajdy, a właśnie szybkość uważam za najważniejszą cechę polskich tras. Sądzę, że średnie prędkości mogą się tutaj okazać jeszcze wyższe niż w Finlandii. Nawierzchnie są luźniejsze, no i o wiele mniej jest skoków przez hopki. Niektóre odcinki są dość wąskie, ale to właśnie na nich ważne jest przeniesienie jak najwyższej prędkości” – komentuje.
Podobnie, jak we wszystkich poprzednich rundach od początku sezonu, Østberg za swój cel uważa zajęcie miejsca na podium. „Na razie musimy skupić się na naszych treningach, które odbywamy tuż przed przejazdami zapoznawczymi. Cały ten tydzień będzie dla nas niezwykle intensywny, bo poznajemy nie tylko trasy, ale i zachowanie naszych samochodów na tego typu nawierzchniach. W czasie rajdu różnice czasowe będą siłą rzeczy bardzo małe, przez co walka o najwyższe pozycje rozegra się w licznym gronie zawodników. Nie ma innej możliwości, jak tylko atak od pierwszego oesu, by zapewnić sobie miejsce w czołówce!”
CELE KRISA MEEKE BEZ ZMIAN
Również Kris Meeke brał już udział w Rajdzie Polski, chociaż nie było to w roku 2009. Brytyjczyk startował na Mazurach w roku 2006, debiutując wówczas za kierownicą Citroëna C2-R2. „Zapamiętałem tamten start, w ramach kampanii promocyjnej tego modelu, jako bardzo pozytywne doświadczenie. Wygrałem wśród samochodów napędzanych na jedną oś, a z walki i triumfu zachowałem piękne wspomnienia” – opowiada Meeke.
W przeciwieństwie do poprzednich rund w kalendarzu Mistrzostw, na niekorzyść Krisa Meeke nie będzie tym razem działała słabsza znajomość tras. „Niemal wszyscy zawodnicy słabo znają odcinki specjalne Rajdu Polski. Ponieważ są to trasy bardzo szybkie, szczególnego znaczenia nabiera koncentracja i spostrzegawczość podczas przejazdów zapoznawczych” – dodaje Meeke.
Kris Meeke, obecnie na siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej sezonu, nie poddaje się presji wywalczenia jak najlepszego wyniku. „Udział w Rajdzie Sardynii wykorzystaliśmy, by przejechać jak najwięcej kilometrów, nabierając doświadczenia i pewności siebie. W Polsce zastosujemy identyczną strategię. Podejmowanie nadmiernego ryzyka nie miałoby sensu. Mam nadzieję, że będę w stanie po prostu przejechać cały rajd bez problemów i bez popełniania błędów. Jeżeli to się uda, to na pewno znajdziemy właściwe tempo, które samo przełoży się na pomyślny wynik”.
W POLSCE I NA LITWIE
Bazę Rajdu Polski ulokowano w Mikołajkach, tak samo, jak podczas edycji rozegranej w roku 2009, gdy również stanowił on rundę Rajdowych Mistrzostw Świata. Dwa obowiązkowe przejazdy odcinka testowego rozpoczną się we czwartek rano, od godz. 8:00. Wczesnym popołudniem w centrum Mikołajek odbędzie się uroczystość startu, po której nastąpią dwa odcinki specjalne: (Miłki, 14,54 km od godz. 16:40 oraz Kruklanki, 17,24 km, od 17:30), po czym załogi wrócą w okolice parku serwisowego na nocny superoes.
W piątek trasa rajdu prowadzić będzie częściowo przez terytorium Litwy. Zawodnicy opuszczą parc fermé o godz. 7:00, kierując się na wschód. Po pierwszym odcinku specjalnym Wieliczki (12,89 km, 9:10) przekroczą granicę, by rozegrać dwa litewskie oesy na pokonywanej dwukrotnie pętli (Kapciamiestis, 26,61 km, o 11:25 i 14:40 oraz Margionys, 17,97 km, 12:30 i 15:45). Pomiędzy pierwszą a drugą pętlą odbędzie się 15-minutowa przerwa na wysuniętym serwisie w Druskiennikach. W drodze powrotnej kierowców czeka ponownie oes Wieliczki (godz. 19:15), a koło bazy drugi przejazd superoesu Mikołajki Arena (o 22:00). Po 45 minutach spędzonych w parku serwisowym samochody odstawione zostaną o godz. 23:10 do parc fermé.
Najdłuższą trasę zaplanowano na sobotę – będzie to w sumie 157 km jazdy na czas ziemno-piaszczystymi drogami wśród lasów i jezior województwa Warmińsko-Mazurskiego. O godz. 7:15 rozpocznie się pierwsza pętla, złożona z pięciu odcinków specjalnych, wiodąca na północ, w stronę granicy rosyjskiej: Chmielewo (6,75 km, 8:00), Stare Juchy (14,41 km, 9:05), Babki (15,76 km, 10:35), Gołdap (35,17 km, 11:35) oraz Baranowo (14,90 km, 14:05).
Półmetkiem dnia będzie trzydziestominutowy serwis, po którym na trasie powrotnej do Mikołajek zawodnicy rywalizować będą po raz drugi na czterech pierwszych z wspomnianych pięciu oesów (w drugich przejazdach pominięto odcinek Baranowo na korzyść rozegrania po raz trzeci superoesu Mikołajki, startującego, tak jak w sobotę, o godz. 22:00.
W niedzielę po starcie o godz. 7:00 zawodnicy będą mieli do pokonania po raz drugi dwa odcinki znane już z czwartku (Miłki, 14,54 km, 8:15 i Kruklanki, 17,24 km, 9:03), następnie po raz czwarty superoes Mikołajki Arena (2,50 km, 11:02) i na zakończenie Power Stage Baranowo (14,90 km, 12:05) na trasie identycznej jak w etapie piątkowych.
Na metę na terenie obiektu Mikołajki Arena załogi wjeżdżać będą w niedzielę 29. czerwca od godz. 14:00.
WEŹCIE UDZIAŁ W TWORZENIU FILMU CITROËN RACING BY FANS!
Z okazji Rajdu Polski Citroën Racing zaprasza wszystkich fanów do przesyłania nagranych przez siebie filmów wideo. Każdy z kibiców może podzielić się swoim filmem, zgrywając go na stronę http://tiny.cc/citroenracingbyfans i przyczynić się w ten sposób do stworzenia klipu Citroën Racing z Rajdu Polski.
Po zakończeniu najlepsze materiały stworzą klip Citroën Racing by Fans. Wszyscy autorzy zostaną wymienieni w napisach, a najlepsi otrzymają upominki!
WRC: Lotos 71. Rajd Polski – Citroën wśród mazurskich lasów i jezior Citroen
źródło: Citroën Polska
Najnowsze komentarze