Tym sposobem, po drugim etapie na czele rajdu mieliśmy Jari-Mattiego Latvalę przed Mikko Hirvonenem i Sebastienem Loebem, który do lidera tracił nieco ponad 13 sekund, ale nie musząc czyścić drogi, mógł przez pozostałe 5 odcinków specjalnych jechać jako trzeci na trasie, zyskując sporo czasu.
Niestety, już na pierwszym dzisiejszym odcinku Sebastien popełnił błąd, obrócił się, musiał manewrować, żeby wrócić na trasę i w ten sposób stracił ponad 16 sekund, spadając na czwarte miejsce w rajdzie. W efekcie najlepiej z kierowców Citroëna poradził sobie Dani Sordo. Jedenasty był Conrad Rautenbach, a piętnasty czas uzyskał Urmo Aava.
Kolejny odcinek specjalny wcale nie był wiele lepszy w wykonaniu Loeba. Francuz uzyskał piąty czas, tracąc ponad 3 sekudny do Hirvonena i nieco ponad sekundę do Sordo. Ósmy czas uzyskał Aava, utrzymując się w czołowej siódemce rajdu, a jako jedenasty zameldował się na mecie Rautenbach, zajmując tę samą pozycję w generalce. My jednak byliśmy coraz bardziej zaniepokojeni pozycją Sebastiena Loeba. Gdyby pozostał on na czwartym miejscu do końca rajdu, przy wygranej Hirvonena, straciłby fotel lidera Rajdowych Mistrzostw Świata.
Na szczęście, na szesnastej próbie rajdu Seb najwyraźniej się obudził i był najszybszy. Niestety, odrobił do kierowcy Forda jedynie 2,3 sekundy i nadal pozostawał na czwartym miejscu w generalce. Dopiero siódmy czas wykręcił Sordo, dziewiąty był Aava a trzynasty Rautenbach.
Pogodzeni z czwartym miejscem Mistrza Świata czekaliśmy na wyniki przedostatniego oesu, jakim był powtórny przejazd Whaanga Coast. Ten odcinek chyba na bardzo długo zapamiętają kierowcy oraz kierownictwo zespołu Forda, którym wydawało się, że jadą po pewny dublet w rajdzie. Niestety, sporty motorowe są nieprzewidywalne… Pierwszą ofiarą owej nieprzewidywalności padł Jari-Matti Latvala. Młody Fin uderzył w głaz leżący po wewnętrznej stronie zakrętu, przebił miskę olejową i zatrzymał swojego Focusa 3 km dalej. Tym sposobem Mikko Hirvonen stracił swoją „miotłę”, co z pewnością wpłynęło negatywnie na jego koncentrację. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Zdekoncentrowany Hirvonen przebił oponę, obrócił się, rozbił przód Focusa i stracił 57 sekund, spadając na trzecie miejsce w generalce, za Daniego Sordo.
Kontrolujący sytuację Sebastien Loeb widząc, co się dzieje, mocno przyspieszył, wykręcił świetny czas i objął prowadzenie w rajdzie. Na drugie miejsce wysunął się zaś jego kolega z zespołu, Dani Sordo.
Jeśli myślicie, że przypadki Latvali i Hirvonena na tym odcinku były końcem kłopotów Forda, to jesteście w błędzie. Z walki, po wypadku, odpadł także Francois Duval. Tym sposobem, na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej awansował Urmo Aava, który taki sam wynik zanotował na tej próbie.
Niestety, awaria silnika dopadła Conrada Rautenbacha, który stracił przez to ponad dziewięć minut, spadając na osiemnastą pozycję.
Fianłowa próba rajdu, o długości nieco ponad trzech kilometrów (superOS Mystery Creek) nie miała praktycznie żadnego znaczenia w klasyfikacji generalnej. Obydwaj kierowcy Citroëna przejechali ją bardzo spokojnie – Loeb był piąty, a Sordo ósmy. Mimo to, zdołali obronić swoją przewagę i po Rajdzie Niemiec po raz kolejny Citroën zanotował piękny dublet. Wisienkę na torcie położył Urmo Aava, zajmując piąte miejsce.
Niestety, próby jak i całego rajdu nie ukończył Conrad Rautenbach. Mimo to, z Nowej Zelandii wyjeżdżamy w pełni usatysfakcjonowani – Sebastien Loeb powiększył do ośmiu punktów przewagę nad Mikko Hirvonenem w klasyfikacji WRC, a zespół Citroëna odjechał Fordowi już na dwadzieścia oczek.
Optymistycznie wygląda także sytuacja przed kolejnymi eliminacjami – wszak mamy niedługo dwa rajdy asfaltowe, a na tym typie nawierzchni kierowcy Citroëna nie mają sobie równych.
Zanim zakończymy naszą relację, pora jeszcze spojrzeć na dokładne wyniki i klasyfikacje:
1. Sebastien Loeb, Francja, Citroën, 3:59.18,9
2. Dani Sordo, Hiszpania, Citroën, + 17,5
3. Mikko Hirvonen, Finlandia, Ford, + 41,5
4. Petter Solberg, Norwegia, Subaru, + 2:48,9
5. Urmo Aava, Estonia, Citroën, + 3:30,7
6. Per-Gunnar Andersson, Szwecja, Suzuki, + 7:37,4
7. Toni Gardemeister, Finlandia, Suzuki, + 7:54,9
8. Federico Villagra, Argentyna, Ford, + 8:35,0
9. Henning Solberg, Norwegia, Ford, + 9:15,2
10. Martin Prokop, Czechy, Mitsubishi, + 13:49,0
1. Sebastien Loeb, Citroën – 86
2. Mikko Hirvonen, Ford – 78
3. Dani Sordo, Citroën – 51
4. Chris Atkinson, Subaru – 40
5. Jari-Matti Latvala, Ford – 34
6. Petter Solberg, Subaru – 32
7. Henning Solberg, Ford – 22
8. Gigi Galli, Ford – 17
9. Matthew Wilson, Ford – 12
10. Francois Duval, Ford – 11
11. Urmo Aava, Citroën – 11
12. Federico Villagra, Ford – 9
13. Conrad Rautenbach, Citroën – 6
14. Toni Gardemeister, Suzuki – 5
15. Andreas Mikkelsen, Ford – 4
16. Per-Gunnar Andersson, Suzuki – 4
17. Jean-Marie Cuoq, Peugeot – 2
18. Andreas Aigner, Mitsubishi – 1
19. Juho Haenninen, Mitsubishi – 1
20. Sebastien Ogier, Citroën – 1
21. Matti Rantanen, Ford – 1
1. Citroën Total WRT – 141
2. BP-Ford Abu Dhabi WRT – 121
3. Subaru WRT – 69
4. Stobart VK M-Sport Ford WRT – 51
5. Munchi’s Ford RT – 22
6. Suzuki WRT 20
Grzegorz Różycki
Najnowsze komentarze