Mr Hollywood rzeczywiście zdeklasował rywali. Wykręcił czas 1:53,4 pokonując o przeszło 4 sekundy Turana i o 5,4 sekundy Mullera. Tylko tych trzech zawodników zmieściło się w czasie poniżej dwóch minut. Kolejne rezultaty należały do Henninga i Madsa, za którymi sklasyfikowano Loeba i Ogiera (2:02,2), Sordo (2:02,7), Räikkönena (2:02,9) i Latvalę (2:03,6), wolniejszego nawet od dwóch chłopaków w Citroënach C2 S1600!
Wyniki odcinka testowego były jednak mało miarodajne, o czym przekonaliśmy się dziś od samego rana. Sebastien Loeb pokazał, że interesuje go – jak w każdym rajdzie – tylko wygrana, i zamierza o nią zawalczyć. Ten plan Francuz realizował bardzo precyzyjnie od pierwszego odcinka specjalnego.
OS1: Hohlandsbourg 1 – 9,90 km
Już na pierwszym odcinku Sebastien Loeb przypuścił potężny atak i mimo mokrej nawierzchni na alzackich asfaltach pokonał resztę stawki z zauważalną przewagą. 5:18,0 na niespełna dziesięciokilometrowym odcinku, to niezły rezultat. Sebastien Ogier okazał się wolniejszy o 3,9 sekundy, ale trzeba przyznać, że jadący tym razem dla juniorskiego teamu Citroëna Francuz błyskawicznie uczy się jazdy po asfaltach.
Odcinkowe podium uzupełnił Dani Sordo, sekundę wolniejszy od Ogiera. Na Danim spoczywa ważne zadanie uzbierania dużej liczby punktów, ale jak na razie chłopaki w Fordach plasują się w połowie pierwszej dziesiątki, więc i Dani nie musi przesadnie cisnąć.
Tuż za podium sklasyfikowano Pettera Solberga (+6,2), który o 1,1 sekundy pokonał Jari-Mattiego Latvalę i o 5,1 sekundy Mikko Hirvonena. Do ubiegłego roku as Forda w tym sezonie zdecydowanie nie może się pozbierać – aktualnie z dorobkiem 94 punktów zajmuje szóste miejsce w Klasyfikacji Kierowców.
Za fabrycznymi załogami Forda finiszował Kimi Räikkönen. Siódmy czas (+19,5), to wynik lepszy, niż czasy zaprawionych w rajdowych bojach Villagry i Wilsona.
Frigyes Turan był na pierwszej próbie jedenasty (+38,3), a Muller dopiero szesnasty (+41,3).
OS2: Firstplan 1 – 16,58 km
Druga próba była zauważalnie dłuższa od pierwszej, ale Sebastien Loeb nie pozwolił się wyprzedzić nikomu. Pokonał o 2,1 sekundy Pettera Solberga i o 3,4 Sebastiena Ogiera. Dani Sordo musiał się znowu zadowolić czwartym czasem i chyba maleją jego szanse na pozostanie w fabrycznym teamie Citroëna, chyba że naprawdę będzie można wystawiać trzy samochody.
Latvala i Hirvonen stracili do Loeba odpowiednio 10,8 i 17,9 sekundy, ale udało im się uciec przed Räikkönenem, znowu siódmym na mecie odcinka. Kimi znowu okazał się lepszy od starych wyjadaczy, niby stosunkowo niezłych na luźnych nawierzchniach, ale tak naprawdę stanowiących raczej trzecią ligę cyklu WRC.
Turan wbił się do pierwszej dziesiątki i takież miejsce zajmował w łącznej klasyfikacji po dwóch odcinkach. Muller finiszował z trzynastym czasem i tym samym awansował na takąż pozycję w generalce.
OS3: Vallée de Munster 1 – 22,33 km
Pierwszy przejazd przez ten dość długi odcinek zapisał na swoje konto nie kto inny, jak Sebastien Loeb. Dani Sordo postanowił pokazać, że asfalty, to jego domena, i wbił się na drugie miejsce tracąc do Loeba tylko 2,4 sekundy. Trzeci czas wypracował Petter Solberg, który awansował na pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej wyprzedzając Sebastiena Ogiera. Petter bardzo chciał jechać jutro jako drugi, bo im dalsza pozycja startowa, tym więcej trudności na drodze – pierwsze załogi wyrzucają na asfalt sporo szutru przy cięciu zakrętów, co zauważalnie utrudnia jazdę pozostałym.
Ogier stracił do Loeba 4 sekundy. O niemal drugie tyle pokonał Jari-Mattiego Latvalę, który z kolei był o 11,2 sekundy szybszy od Hirvonena. Fin musiał mieć nietęgą minę, tracąc do Loeba aż 18,8 sekundy.
Ponownie siódmy był Kimi Räikkönen. Przy dobrych wiatrach Iceman może we Francji zauważalnie poprawić swój dorobek punktowy sezonu.
Frigyes Turan błysnął ósmym czasem i w generalce zbliżył się na 2,4 sekundy do zajmującego dziewiąte miejsce Federico Villagry.
Yvan Muller także czynił drobne postępy – dwunasty czas próby może nie bardzo cieszył Pettera Solberga, ale z drugiej strony nie był wcale taki zły.
OS4: Grand Ballon 1 – 24,12 km
Przed serwisową przerwą załogi musiały się zmierzyć z najdłuższą próbą dzisiejszego dnia. Znowu nie było mocnych na Sebastiena Loeba, ale dość niespodziewanie drugim czasem błysnął Jari-Matti Latvala (+2,6). Odcinkowe podium uzupełnił Sebastien Ogier wracając przy okazji na pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej. Wszystko dlatego, że Petter Solberg, czwarty w wynikach, stracił do młodego Francuza równe 5 sekund.
Dani Sordo był tym razem piąty (+11,3), za to niestrudzenie na szóstej pozycji podążał Mikko Hirvonen (+18,0). Łączna strata Fina do Loeba sięgnęła już 66 sekund!
Z siódmym czasem znowu przyjechał na metę Kimi Räikkönen, który o 8,5 sekundy pokonał Frigyesa Turana. W efekcie Węgier wskoczył na ósme miejsce w generalce i jak tak dalej pójdzie, może zapunktować po raz drugi w tym sezonie, a to dopiero jego trzeci start.
Yvan Muller w Xsarze WRC uplasował się na jedenastym miejscu na odcinku i przeskoczył w generalce Al Qassimiego – zjeżdżając na serwisową przerwę kierowca jadący wypożyczonym od Pettera Solberga autem miał już dwunaste miejsce w łącznych wynikach, a od punktowanej dziesiątki dzieliło go tylko 10,2 sekundy oraz Matthew Wilson i Ken Block.
OS5: Hohlandsbourg 2 – 9,90 km
Powtórny przejazd przez Hohlandsbourg przerwał passę zwycięstw Sebastiena Loeba. Sześciokrotny Mistrz Świata na pierwszym międzyczasie remisował ze swoim młodszym imiennikiem, Ogierem, na drugim z nim wygrywał, ale przyszła gwiazda Citroëna pod koniec przyspieszyła i o pół sekundy pokonała Loeba. To jednak na niewiele mu się zdało – szybsi od obu Sebastienów byli bowiem Jari-Matti Latvala i Dani Sordo. Fin wygrał próbę z czasem 5:28,5, zaś Hiszpan był o 1,3 sekundy wolniejszy. Zanosiło się na dobry czas Pettera Solberga – na obu międzyczasach był szybszy od Loeba i Ogiera, ale potem stracił do nich odrobinę i musiał się zadowolić szóstym czasem. Dlaczego? Bo szybciej na tym odcinku pojechał nawet Mikko Hirvonen, który zmieścił się tym razem również przed Sebastienem Loebem.
Dobrze pojechał Kimi Räikkönen – Fin trzymał swoje tempo i znowu finiszował z siódmym czasem mając już przeszło minutę straty w generalce do Hirvonena, ale i ponad minutę zapasu nad ósmym w łącznych wynikach Turanem, tym razem autorem dziewiątego czasu. Niestety problemy miał Yvan Muller – dojeżdżając do serwisu po poprzednim odcinku jego Xsara uległa awarii i nie udało się jej naprawić..
OS6: Firstplan 2 – 16,58 km
Drugi przejazd przez Firstplan przyniósł już coś normalnego – Loeb na czele, za nim Sordo, a trzeci czas należał do Ogiera. Petter Solberg, czwarty w wynikach, spadł w generalce na miejsce czwarte, wyprzedzony przez Daniego Sordo.
Hirvonen tym razem był szybszy od Latvali, ale kierowcy Forda znowu ponad piąta pozycję wyskoczyć nie potrafili.
Räikkönen, nie zgadniecie, był siódmy ;-) Dołożył blisko 11,5 sekundy Federico Villagrze i ponad 15,5 sekundy Wilsonowi, którzy to kierowcy zamknęli pierwszą dziesiątkę. Pokonał ich bowiem także Frigyes Turan w 307-ce WRC.
OS7: Vallée de Munster 2 – 22,33 km
Dani Sordo po południu wygrał pierwszą próbę w Rajdzie Francji rozgrywanym w tym roku w Alzacji. Hiszpan pokonał zespołowego kolegę, Sebastiena Loeba, o 1,1 sekundy. Trzeci finiszował Sebastien Ogier, wolniejszy od Daniego Sordo o 7,4 sekundy. Dzięki tej różnicy hiszpańska załoga C4-ki awansowała na pozycję wiceliderów rajdu. Ogier spadł na trzecie miejsce.
Petter Solberg, czwarty na tej próbie, zajmuje również czwarte miejsce w generalce. Wygląda na to, że nie ziszczą się plany Norwega dotyczące lepszej pozycji startowej w dniu jutrzejszym.
Kimi Räikkönen ponownie uległ fabrycznym kierowcom Forda i zajął siódme miejsce. Niespełna 14 sekund wolniej pokonał Vallée de Munster 2 Frigyes Turan jadący Peugeotem 307 WRC. Węgier wypracował już niemal 22-sekundową przewagę nad Federico Villagrą.
OS8: Grand Ballon 2 – 24,12 km
Kończący dzisiejsze zmagania Grand Ballon 2 zapisał na swoje konto Jari-Matti Latvala, który dzięki temu przeskoczył w generalce Pettera Solberga, piątego w wynikach próby, rozpoczętej z przeszło godzinnym opóźnieniem.
Drugi czas wywalczył Sebastien Loeb, który stracił do zwycięzcy 4,2 sekundy, ale oczywiście umocnił się jeszcze na pozycji lidera klasyfikacji generalnej.
Trzecie miejsce na ostatnim dziś odcinku należało do Daniego Sordo. Hiszpan pokonał o 1,1 sekundy Sebastiena Ogier i powiększył nad nim łączną przewagę do niemal 3 sekund.
Petter Solberg stracił do Latvali już 15,6 sekundy, ale był szybszy o 12,3 sekundy od Mikko Hirvonena.
Przywykliśmy już do siódmych czasów Kimiego Räikkönena i muszę Was rozczarować – nic się nie zmieniło w tej kwestii. Iceman znowu był siódmy, a dzięki wyprzedzeniu Federico Villagry o 23,3 sekundy powiększył przewagę nad Argentyńczykiem do przeszło dwóch minut! Niestety Villagra awansował na ósme miejsce w generalce, bo ostatniej dzisiejszej próby nie ukończył Frigyes Turan.
Na koniec naszej relacji klasyfikacja generalna (pierwsza dziesiątka) Rajdu Francji:
1. Sebastien Loeb, Citroën C4 WRC, 1:18:27,8
2. Dani Sordo, Citroën C4 WRC, +0:00:22,7
3. Sebastien Ogier, Citroën C4 WRC, +0:00:25,6
4. Jari-Matti Latvala, Ford Focus WRC, +0:00:41,8
5. Petter Solberg, Citroën C4 WRC, +0:00:45,8
6. Mikko Hirvonen, Ford Focus WRC, +0:01:50,8
7. Kimi Räikkönen, Citroën C4 WRC, +0:03:27,4
8. Federico Villagra, Ford Focus WRC, +0:05:34,6
9. Matthew Wilson, Ford Focus WRC, +0:05:58,1
10. Ken Block, Ford Focus WRC, +0:07:01,4
KG
zdjęcia: Citroën Racing i Petter Solberg WRT
Najnowsze komentarze