Jedną z większych niespodzianek był błąd Sebastiena Loeba na czwartym odcinku Rajdu Nowej Zelandii, w wyniku której to pomyłki sześciokrotny (na razie) Mistrz Świata zakończył dzień na siódmym miejscu klasyfikacji generalnej. Z pewnością poprawi ją jeszcze, ale na razie sytuacja wygląda tylko średnio.
OS1: Waipu Gorge – 11,09 km
Zmagania rozpoczęły się krótką próbą, którą najszybciej pokonał Petter Solberg. Mr Hollywood wyprzedził Sebastiena Ogiera o 2,4 sekundy. Jadący jako pierwszy, a więc czyszczący trasę Sebastien Loeb, finiszował z czwartym czasem, wyprzedzony jeszcze przez Jari-Mattiego Latvalę. Loeb o 0,1 sekundy pokonał Mikko Hirvonena, który z kolei był o 0,7 sekundy szybszy od Daniego Sordo.
Próba przebiegła bez większych niespodzianek i załogi szybko udały się na drugi odcinek pierwszego etapu.
OS2: Brooks 1 – 13,60 km
Tym razem najlepszym czasem popisał się Sebastien Ogier. Przypomnijmy, że Francuz w nie miał w planach bieżącego sezonu występu na antypodach, ale w nagrodę za poprzednie rundy i znakomite wyniki od początku roku, Citroën postanowił wysłać do Nowej Zelandii swojego juniora.
Bardzo niespodziewanie drugim czasem błysnął Matthew Wilson – to chyba jego najlepszy wynik na OS-ie w karierze ;-) Odcinkowe podium uzupełnił Mikko Hirvonen, szybszy od Daniego Sordo o 0,1 sekundy.
Piąty czas ze stratą 1,9 sekundy do Ogiera, wywalczył Petter Solberg. Dopiero szósty był Loeb, który zmagał się z dużą ilością luźnego szutru.
OS3: Bull 1 – 32,56 km
Dani Sordo zdeklasował rywali na najdłuższym piątkowym OS-ie – nad drugim w wynikach Latvalą wypracował 7 sekund przewagi. Trzeci był Ogier, wolniejszy od zwycięzcy próby o 8,1 sekundy.
Petter Solberg uzupełnił czwórkę, a za nim sklasyfikowano Matthew Wilsona. Muszę przyznać, że syn szefa M-Sportu zaczął mnie zadziwiać – znowu pokonał Mikko Hirvonena.
Sebastien Loeb był dopiero siódmy.
OS4: Cassidy 1 – 22,20 km
Drugi dziś co do długości odcinek sprawił, że serce mi stanęło. Sebastien Loeb pojechał za szeroko i doznał bliskiego spotkania trzeciego stopnia z obcym mostkiem ;-) W efekcie stracił niemal 85 sekund do znowu najszybszego Daniego Sordo i został sklasyfikowany na odległej, 28. pozycji. Oznaczało to jednocześnie spadek na ósme miejsce generalki. Oto film z tego zdarzenia.
Jak wspomniałem – OS wygrał Dani Sordo, który był o 0,2 sekundy szybszy od Jari-Mattiego Latvali. Odcinkowe podium uzupełnił Sebastien Ogier, który znów pokonał Pettera Solberga (czwarty czas). Francuz pozostał więc wiceliderem rajdu mając 5,5 sekundy straty do Daniego Sordo.
OS5: Springfield – 9,87 km
Po krótkiej serwisowej przerwie popis jazdy dało dwóch Sebastienów, z których o 0,6 sekundy szybszy okazał się ten młodszy. Z kolei z Loebem zremisował Latvala.
Dani Sordo, liderujący po dwóch poprzednich odcinkach, tym razem spadł w wynikach aż na trzecie miejsce – to efekt dopiero siódmego czasu (+7,6) na piątej próbie dnia. W tej sytuacji liderem klasyfikacji generalnej został Ogier, mający 1,6 sekundy przewagi nad Latvalą, zaś Fin z kolei miał pół sekundy zapasu nad Sordo.
OS6: Brooks 2 – 13,60 km
Powtórny przejazd przez Brooks należał znowu do obu Sebastienów i znowu ten młodszy był szybszy, tym razem o 0,3 sekundy. Odcinkowe podium uzupełnił tym razem Petter Solberg, który o 0,1 sekundy pokonał Jari-Mattiego Latvalę. Dani Sordo był piąty (ex aequo z Hirvonenem), ale nie stracił trzeciej pozycji w generalce.
OS7: Bull 2 – 32,56 km
Tak jak Dani Sordo za pierwszym razem, tak Sebastien Loeb przy drugim przejeździe przez Bull zdeklasował rywali. O 6,6 sekundy pokonał Pettera Solberga, drugiego w wynikach próby. Niestety autor trzeciego czasu, Jari-Matti Latvala, wskoczył na pierwszą pozycję w generalce, bo okazał się o niemal 6 sekund szybszy od Sebastiena Ogiera (piąty na OS7, +14,1).
Dani Sordo, tym razem szósty, spadł w łącznych wynikach na czwarte miejsce, za Pettera Solberga. Chyba Hiszpan za bardzo się stresuje niepowodzeniami w poprzednich rundach sezonu :-(
Sebastien Loeb awansował dzięki wygranej na tym odcinku na siódme miejsce w generalce.
OS8: Cassidy 2 – 22,20 km
Ostatnia „prawdziwa” próba dnia ustalała kolejność startową do sobotniego etapu. Podium OS-u wyglądało całkiem imponująco: Petter Solberg, Sebastien Loeb i Dani Sordo. Kolejne dwa miejsca należały do fabrycznych załóg Forda i nie jestem przekonany, czy na pewno nie obyło się bez zagrań taktycznych – wszak zarówno Hirvonen, jak i Latvala mogli kontrolować międzyczasy Pettera i zapewne dlatego Jari-Matti stracił pozycję lidera.
Solberg jednakże niespecjalnie się tym martwił – prognozy mówiły o nocnym deszczu, więc straty związane z czyszczeniem trasy wcale nie musiałyby okazać się takie duże.
Dopiero szósty czas odcinka należał do Sebastiena Ogiera. Na mecie junior krzyczał na swojego pilota – chyba szkoda mu było 1,5-sekundowej straty do Latvali.
OS9: Superoes Auckland Domain – 1,50 km
Dzień kończył się asfaltowym superOSem znanym z odcinka testowego. Na czele tabeli wyników znowu znalazło się dwóch Sebastienów, ale tym razem obaj wywalczyli jednakowy czas! Kolejne dwa wyniki należały do fabrycznych kierowców Forda, za którymi uplasowali się kolejno Petter Solberg i Dani Sordo.
Po pierwszym etapie Rajdu Nowej Zelandii pierwsza ósemka klasyfikacji generalnej wygląda następująco:
1. Petter Solberg, Citroën C4 WRC, 1:35:51,3
2. Jari-Matti Latvala, Ford Focus WRC, +0:00:01,4
3. Sebastien Ogier, Citroën C4 WRC, +0:00:03,9
4. Dani Sordo, Citroën C4 WRC, +0:00:08,7
5. Mikko Hirvonen, Ford Focus WRC, +0:00:20,2
6. Matthew Wilson, Ford Focus WRC, +0:01:09,7
7. Sebastien Loeb, Citroën C4 WRC, +0:01:19,8
8. Henning Solberg, Ford Focus WRC, +0:01:45,3
Jak widać, lada chwila Sebastien powinien „łyknąć” Matthew Wilsona, ale zbliżenie się do pierwszej piątki będzie już o wiele trudniejsze. Dobrze, że ową piątkę zamyka Mikko Hirvonen – jeśli nie będzie „team orders”, to ewentualny zysk punktowy Fina nad Loebem będzie niewielki i rozpaczać nie będziemy musieli. Jeśli jednak Ford nie zagra czysto, to… podobnie może się zachować Citroën.
Na razie nie prorokujmy jednak – przed nami jeszcze dwa dni rajdu, podczas których wydarzyć się może naprawdę dużo. A pierwszy odcinek drugiego etapu tak naprawdę właśnie się rozpoczął…
KG
Najnowsze komentarze