Obie sesje testowe rozgrywane w czwartek padły łupem załóg Peugeota. Najszybsi okazali się Franck Montagny i Stephane Sarrazin (1:20,908), którzy o 0,053 sekundy pokonali swoich kolegów Sebastiena Bourdais i Simona Pagenaud. Najlepsza załoga w Audi nie zmieściła się w 1:21, druga z nich uzyskała czas o jeszcze przeszło sekundę gorszy.
Sebastien Bourdais i Simon Pagenaud wygrali z kolei łączone dwa treningi, jakie odbyły się na chińskim torze w piątek. Franck Montagny i Stephane Sarrazin uzyskali dopiero czwarty czas, wyprzedzeni przez obie załogi Audi.
To jednak Sarrazin wygrał sobotnie kwalifikacje i bolid jego i Francka ruszał z najlepszego pola startowego. Stephane o przeszło sekundę pokonał Simona Pagenaud, który i tak okazał się szybszy od dwóch bolidów Audi. W ten sposób w pierwszym rzędzie na starcie ustawiły się oba Peugeoty 908 HDi FAP.
Nie zawsze jednak zwycięzca kwalifikacji sięga po pierwsze miejsce na mecie, zwłaszcza w wyścigach długodystansowych. Tym razem jednak tak się właśnie stało – Sarrazin wykorzystał łut szczęścia i o niespełna 5 sekund pokonał Toma Kristensena w Audi. Druga z 908-ek straciła trzy okrążenia i finiszowała z czwartym czasem. To efekt kolizji podczas dublowania samochodu z niższej klasy. Sebastien Bourdais musiał zjechać do depo po nową obudowę silnika i stracił trzy okrążenia. Nie dało się ich potem sensownie odrobić, ale z drugiej strony w wyniku kolizji zarządzono neutralizację i Audi straciło kilkudziesięciosekundową przewagę. Kiedy zjechało na ostatni pit stop, na czele znalazł się Peugeot Sarrazina, który nie oddał prowadzenia już do mety i w efekcie 908-ka wygrała zmagania.
W klasyfikacji sezonu również zwyciężył Peugeot – W LMP1 pokonał Audi 39 punktami, a w klasyfikacji zespołów był lepszy o 17 oczek.
KG
zdjęcie: John Dagys/SPEED.com
Najnowsze komentarze