Silniki hybrydowe mają być wizytówką ekologicznej motoryzacji. Czy jest tak w rzeczywistości? Chwila chłodnych przemyśleń nad tym rozwiązaniem emisji gazów cieplarnianych, czy odwrócenie uwagi przez Patricka Pelata?
Patrick Pelata przedstawił dziennikarzom wyliczenia, których wynika, że koszt ograniczenia emisji CO2 w przypadku silnika hybrydowego to ponad 400 euro za tonę, natomiast koszt ograniczania emisji w typowym silniku diesla to 50 euro za tonę. „Kiedy rządy subsydiują technologie, które są 8 razy droższe niż dotychczasowe rozwiązania, nie jest to najlepszy sposób optymalizacji użycia źródeł energii na naszej planecie” powiedział Pelata. Renault planuje wnieść sprawę do Komisji Europejskiej, aby uregulować kwestie subsydiów.
Zobacz: Stellantis korzysta z odnawialnych źródeł energii. Zero emisji dwutlenku węgla do 2038 roku
Może się wydawać, że wypowiedź dyrektora Renault to sposób odwrócenia uwagi od faktu, iż firma ta nie posiada obecnie rozwiązania mogącego konkurować z Citroenem i Peugeotem. Technologie hybrydowe, pomimo, iż na razie drogie, mają szansę stopniowo zastępować dotychczasowe silniki diesla i benzynowe, oferując znacznie mniejsze zanieczyszczenie środowiska jak i ekonomię jazdy. Na ten moment, ten sposób najlepszy uznawany jest za najlepszy gwarantujący rozwój technologii opartych tylko na energii elektrycznej, takich jak ogniwa paliwowe.
Zobacz: Europejski Trybunał Obrachunkowy: zakaz sprzedaży aut spalinowych w 2035 r. nie ma sensu!
Jaka jest rzeczywistość – zweryfikuje życie i sami użytkownicy.
Zobacz: nowe samochody Renault. Promocje i wyprzedaże
Najnowsze komentarze