A jak wygląda sprzedaż samochodów dostawczych w liczbach bezwzględnych?
Citroën sprzedał w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy bieżącego roku 1481 samochodów dostawczych. To o 442 sztuki więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dzięki temu plasuje się na ósmej pozycji w tym segmencie sprzedaży. Oznacza to jednocześnie, iż zanotowano aż 42,5-procentowy wzrost! To niemal największa dynamika w pierwszej dziesiątce notowanych producentów. Większą odnotował tylko… Renault.
Peugeot może się pochwalić sprzedażą aut dostawczych na poziomie 1720 sztuk. To o 315 samochodów więcej, niż przez osiem pierwszych miesięcy roku ubiegłego. Oznacza to dynamikę wzrostową na poziomie 22,4%, czyli całkiem niezły przyrost. Daje jednocześnie piątą pozycję wśród marek sprzedawanych w tym segmencie rynku.
Renault sprzedał w tym roku już 3258 samochodów dostawczych i dzięki temu zajmuje drugie miejsce w segmencie ustępując jedynie Fiatowi. Francuski koncern osiągnął przeszło 52,5-procentowy wzrost sprzedaży – o 1122 samochody!
Myślę, że możemy się spodziewać kolejnego wzrostu sprzedaży w tym niełatwym segmencie uzależnionym w dużej mierze od sytuacji gospodarczej kraju. A to za sprawą debiutującego nowego Jumpera oraz odnowionej palety Traficów i Masterów.
KG
Najnowsze komentarze