Zima zaatakowała. Może nie jakoś bardzo mocno, trudno mówić o białej ofensywie, ale śnieg pojawił się wczoraj i dziś na niejednym skrawku polskiej ziemi. Pewnie zaraz stopnieje. Tymczasem nie czekając na ten fakt bierzemy na warsztat MOTOR, na którego okładce pokazano zdjęcia Dacii Duster oraz Opla Mokki X nowej generacji, Jeśli zaś chodzi o samochody marek francuskich, to zignorowano je kompletnie.
MOTOR nr 49 (3467) z 2.XII.2019
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 2,09 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,7 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3 Picasso, C4, 1007, 307, 308, 508, Clio, Espace, Laguna, Megane, Modus, Scenic, Talisman, Duster, Logan, Mokka X
W artykule opisującym nowe SUV-y, które powinny wkrótce trafić na rynek (strony 8-13), praktycznie nie wspomniano nic francuskiego. Cóż, może faktycznie żadne specjalne nowości się nie pojawią w nadchodzących miesiącach, ale skoro napisano np. o. Mazdzie MX-30 w wersji elektrycznej… Wspomniano natomiast nową generacją Opla Mokki X oraz Nissana Arię. Napisano też, że w ubiegłym roku alians Renault-Nissan-Mitsubishi miał największy udział w światowym rynku SUV-ów.
Na stronie 15. MOTOR zamieścił krótki tekst poświęcony liftingowi Renault Espace.
Dacia Duster jest już (po dziesięciu miesiącach br.) czwartym najchętniej kupowanym nowym samochodem osobowym w Polsce! Renault Clio zajmuje miejsce dziewiąte. Tak wynika z tabelki zamieszczonej na stronie 16.
Na opublikowanym obok zdjęciu widać Dacię Logan Van, Renault Megane oraz Peugeota 308.
Kolejna strona przynosi krótką informację o tym, że Citroën wycofał się z WRC.
Jak widać, na razie MOTOR niczym nas pozytywnie nie zaskoczył – krótkie wzmianki o interesujących nas autach nie stanowią zachęty do zakupu pisma. Trochę się to zmienia na stronach 24-26, gdzie zamieszczono test Dacii Duster 1.3 TCe 150 Prestige z napędem na cztery koła. takie auto kosztuje 67.400 zł (a po dorzuceniu paru dodatków 73.900 zł) i już widzę to marudzenie malkontentów, że za taką kasę można kupić coś lepszego. Nie, nie można, nie z takim wyposażeniem, napędem i porównywalnym silnikiem. Nawet gdy uwzględnimy, że konkurencyjne modele mają lepsze wyposażenie, albo są lepiej wykonane, to na pewno będą droższe. Dacia znalazła swoje miejsce na rynku i widać, że to wielu ludziom pasuje. Krytykują markę ci, którzy niewiele na temat Dustera (czy innych modeli) wiedzą, a już na pewno nie rozpatrywali zakupu którejkolwiek Dacii, bo wówczas przyjrzeliby się jej dokładnie. Niestety w dzisiejszych czasach mamy mnóstwo „internetowych mundrołków”, którym radziłbym wyjść czasem na dwór i zobaczyć, jak wygląda realne życie.
Nawet MOTOR pisze, że pomijając nieliczne wyjątki dotyczące spasowania, deska rozdzielcza okazuje się porządnie zmontowana i całkiem estetyczna. Co ważniejsze, jest przejrzysta w obsłudze – włącznie z systemem multimedialnym. I tak faktycznie jest. W dobie przekombinowanych samochodów z bogatym wyposażeniem, które nierzadko ustawia się raz ta prostota Dacii znajduje wielu zwolenników. Ludzie wychodzą z założenia, że to, co proste, ma szansę się nie zepsuć. Choć zdarzają się komentarze, których nie tylko nie rozumiem (jaka lampa zespolona wewnątrz Dustera???), ale w nie zwyczajnie nie wierzę.
MOTOR docenia dobrą ergonomię Dustera, chwali też np. obraz z systemu kamer dookolnych. Czterech, o co czasem trudno nawet w dużo droższych modelach! Przestronność okazuje się całkiem niezła, bagażnik nie zmieści może bardzo dużo walizek, za to ma regularne kształty i został dobrze wykończony. Ma też haczyki na torby, a po złożeniu kanapy jej oparcie tworzy z podłogą płaską powierzchnię – to zaleta.
Silnik 1.3 TCe zapewnia świetny napęd i dobrą dynamikę. Co więcej – dla wielu osób zaskakujące może wydać się to, że Duster jest dobrze wyciszonym samochodem! Pamiętajcie – Dacia ewoluuje i to, co widzieliście w Dusterze pięć lat temu nijak ma się do tego, co prezentuje ten samochód dzisiaj. Skoro nawet MOTOR go ocenia, to znaczy, że jest to interesujący SUV!
Przekładnia zapewnia dobrą precyzję, spalanie jest na niezłym poziomie, choć na autostradzie rośnie. To efekt sylwetki samochodu. W takich warunkach i wspomniane dobre wyciszenie trochę przestaje wystarczać, Trochę skrytykowano za mocne wspomaganie układu kierowniczego. Pochwalono za to komfort. Prowadzenie jest co najmniej poprawne. ESP jest „doskonale skalibrowane”, a nawet gdy się ten układ wyłączy, Duster prowadzi się pewnie i przewidywalnie.
W dziale Używane na stronie 40. dokonano szybkiej analizy trzeciej generacji Scenic’a. MOTOR uszła, że jedynie jakość materiałów jest poniżej średniej. Trochę tego nie rozumiem. Za przeciętne uznano osiągi, wygląd i styl, zużycie paliwa, koszty serwisu i awaryjność. Noty powyżej średniej pojawiły się przy wyposażeniu, komforcie jazdy (w tym hałas) oraz cenach części. Bardzo dobrze oceniono przestronność wnętrza, pojemność bagażnika, ceny zakupu, dostępność części zamiennych oraz dostępność serwisu.
Kolejna strona przynosi przegląd mikrovanów. Obok takich autek, jak Suzuki Splash, czy Suzuki Wagon R+ pojawiły się Citroën C3 Picasso, Peugeot 1007 i Renault Modus. Zwłaszcza ten pierwszy wydaje się być z innej bajki, niż np. wspomniany Splash. MOTOR uznaje go jednak za samochód ze słabą pozycją za kierownicą i kiepski w prowadzeniu. 1007-kę z kolei uznano za zbyt ciężką, a więc paliwożerną. Modus miał dwie wersje nadwoziowe (krótką i długą – Grand Modus), a MOTOR odradza modele z zautomatyzowanymi przekładniami oraz z dieslami 1.5 dCi.
Na stronach 42-45 MOTOR prezentuje dobre auta w złych wersjach. Wśród nich pojawia się Citroën C4 drugiej generacji. Odradzają wersje z silnikami 1.4 VTi, 1.6 VTi oraz 1.6 THP. Skrytykowano też Peugeota 307 z pierwszych lat produkcji (sprzed liftingu) oraz Renault Lagunę II sprzed roku 2005.
O skrzyniach dwusprzegłowych (głównie DSG, ale nie tylko) MOTOR pisze na stronach 46-49. Wspomina tam także przekładnie EDC stosowane przez Renault. Wymieniono modele Clio, Megane, Scenic, Talisman i Espace.
Peugeota 508 SW pokazano na wielkim zdjęciu zamieszczonym na stronach 50-51. Ten samochód jest główną nagrodą w plebiscycie Auto Lider 2020.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze