Nowy Megane to będzie crossover? Sensacyjne wiadomości z Francji. Niedawno mianowany szef grupy Renault, Luca de Meo, chce aby nowe Megane było crossoverem. Kiedy nowy samochód pojawi się na rynku?
Nikt nie ma wątpliwości, że crossovery i SUVy to obecnie najmodniejszy segment rynku. Za dodatkowe centymetry prześwitu i wysokości nadwozia producenci słono sobie liczą. Jest to okazja do uzyskania dodatkowej marży i zwiększonych przychodów. Nic więc dziwnego, że pod wpływem nowego szefa Renault analizuje aktualnie kilka opcji związanych z nowym Renault Megane.
Ten model ma odgrywać bowiem szczególną rolę: kluczowego produktu, który ma pomóc naprawić finanse koncernu i zwiększyć udziały w rynku. Segment samochodów kompaktowych jest zdecydowanie bardziej opłacalny niż auta klasy B. Jeśli Renault uda się wypracować sprawną transformację z kompakta na kompaktowego crossovera, może być ciekawie. Ale wyzwań jest sporo. Grupa ma już Captura, Kadjara, Arkana i Koleosa. Wciśnięcie pomiędzy Captura i Kadjara nowego Megane może być trudnym zadaniem, bo ten samochód musi się mocno wyróżniać a jednocześnie nie kanibalizować innych modeli.
Dlatego dyskusje w Renault wciąż się toczą. Finalny kształt nowego Megane nie jest więc potwierdzony, ale jedno jest pewne – skoro nowy szef mówi o nadwoziu typu crossover, tak właśnie będzie. Obecną generację Megane wprowadzono w 2016 roku, nie ma więc zbyt wiele czasu. Megane IV przejdzie prawdopodobnie jeszcze jeden facelifting, by piąta odsłona zadebiutowała za dwa lata.
Skąd ten pomysł w Renault? Zdaje się, że Luca de Meo podpatrzył coś u swojej francuskiej konkurencji – a dokładnie u Citroëna. Nowy Citroën C4 jest właśnie crossoverem – dużym, komfortowym i bardzo nowoczesnym samochodem, na którym producent z pewnością sporo zarobi.
To nie koniec dylematów Luca de Meo – musi czymś zastąpić Talismana i Espace. W Renault mówi się o powrocie do koncepcji większego Espace’a, na wzór modelu IV. Producent był bowiem bardzo krytykowany za zmniejszenie V generacji tego popularnego auta.
Przyszłość w Renault zapowiada się bardzo ciekawie.
Najnowsze komentarze