Nowa Dacia Sandero to jedna z najgorętszych premier tego roku. Budżetowy samochód na platformie Clio V, z nowym nadwoziem, znacznie lepszym wnętrzem, wyższej jakości materiałami i bogatszym wyposażeniem, będzie konkurował z takimi samochodami jak Skoda Fabia czy Toyota Yaris.
Dacia Sandero to samochód miejski. Produkowana będzie w dwóch wersjach, jako standardowy hatchback nazywany po prostu Sandero oraz crossover, Sandero Stepway. Dzisiaj, według konfiguratora Dacii, cena bazowa Sandero zaczyna się od 36.900 zł za wersję Open, natomiast Stepway to wydatek co najmniej 49.800 zł. Ceny te nie powinny ulec dużej zmianie, ponieważ marka zamierza pozostać marką budżetową. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji nowy model będzie droższy ok 1500 zł w stosunku do aktualnego. Sandero musi pozostać dużo tańsze od Renault Clio, a cena tego modelu zaczyna się dzisiaj od 48.400 zł. Z kolei Skoda Fabia z 60-konnym silnikiem to 51.400 zł a Toyota Yaris 56.900 zł.
Producent liczy zapewne na to, że nowa Dacia Sandero to nie tylko samochód dla klienta indywidualnengo, jak było do tej pory, ale może też przejąć w Polsce rolę najtańszego samochodu firmowego: marka została zaakceptowana już przez wiele przedsiębiorstwo w zakresie lekkich samochodów dostawczych (Dacia Dokker) czy aut przydatnych podczas budowy dróg lub w teren (Dacia Duster). Większe zainteresowanie nowym modelem Sandero może wynikać też z kryzysu gospodarczego spowodowanego koronawirusem, w biznesie liczy się każda złotówka.
Jak informuje nas importer, samochód powinien pojawić się w salonach w pierwszym kwartale przyszłego roku, około 15 lutego. Polski cennik poznamy najprawdopodobniej już w grudniu. Czy wtedy również zostanie otwarta możliwość zamówień? Nie jest to wykluczone.
https://www.youtube.com/watch?v=AlhmUkVo8c8
Najnowsze komentarze