Koncern Stellantis otrzymuje kolejne 10 milionów w ramach pomocy regionalnej na produkcję platformy STLA w miejscowości Figueruelas w Hiszpanii.
Samorząd Aragonii przyznał Stellantis kolejne dziesięć milionów euro pomocy regionalnej na implementację produkcji platformy STLA Small w fabryce w Figueruelas, na której będą montowane przyszłe pojazdy elektryczne koncernu. Z tej kwoty pierwsze cztery miliony zostaną przekazane w tym roku, a pozostałe sześć milionów zostanie włączone do budżetu na 2024 rok.
Zobacz: Testy nowych i używanych samochodów. Opinie, pomiary, spalanie
Pomoc samorządu została zatwierdzona w piątek. Uzasadniono ją „nadzwyczajną i pilną potrzebą”. Co ciekawe, w zapisach rozporządzenia przyznającego tą pomoc nie ma zapisów o konieczności utrzymania zatrudnienia. Obecnie w Figurelas produkowany jest między innymi Peugeot e-208. W przyszłym roku ma dołączyć do niego nowa Lancia Ypsilon, co wzbudza zresztą protesty włoskich związkowców, którzy chcieliby aby ta marka powstawała na rodzimej ziemi.
Zobacz: Wiadomości motoryzacyjne. Codziennie
Stellantis myśli również o zlokalizowaniu w Hiszpanii fabryki akumulatorów, ale to uzależnione jest od kolejnej pomocy finansowej. Koncern oczekuje wsparcia na poziomie 500-600 milionów euro i podobnie jak w przypadku innych inwestycji zapowiada, że jeśli ich nie dostanie, to fabryka zostanie zlokalizowana gdzie indziej.
Model działania Stellantis opiera się bowiem na wykorzystywaniu każdej możliwej formy pomocy publicznej, która pochodzi z pieniędzy podatników. To jeden z elementów planu osiągania gigantycznych zysków i budowania przewagi nad konkurencją.
Najnowsze komentarze