Łukasz Kabaciński i Szymon Gospodarczyk, którzy w sezonie 2013 zaliczali starty w poszczególnych rundach Rajdowych Mistrzostw Europy w minioną sobotę wzięli udział w 39. edycji Rajdu Barbórka, który tradycyjnie zakończył sezon w Rajdowym Pucharze Polski. Załoga Renault Clio obsługiwanego przez stajnię 2Brally zajęła 9. miejsce w klasyfikacji Gość jednocześnie plasując się na 4. pozycji wśród załóg startujących w swojej klasie samochodami przednionapędowymi.
Łukasz Kabaciński (kierowca) – „Cieszyńska Barbórka to klasyk na zakończenie sezonu. Fajnie, że udało się pojechać i ocenić, jak się zadomowiłem w rajdach po całym sezonie. Myślę, że jest nieźle, przede wszystkim pod kątem różnicy w opisie i tym jak dokładny on jest. Rajd był trudny, rano nad oesami wisiała gęsta mgła, było również bardzo wybijająco. Myśleliśmy, że nastawy zawieszenia z Barum sprawdzą się tutaj, ale tak nie było. Po pierwszej pętli wprowadziliśmy duże korekty, które spowodowały że auto zaczęło się prowadzić dużo pewniej. Niestety korekty na ostatnią pętlę poszły już w odwrotną stronę. Cieszę się, że metę udało się nam osiągnąć na 4. miejscu wśród przednionapędowych aut w klasie Gość”.
Szymon Gospodarczyk (pilot) – „Wisienka na torcie – tak w dużym skrócie można podsumować nasz start w Cieszyńskiej Barbórce. To, że rajd był bardzo trudny, można zauważyć po liczbie załóg, które dojechały do mety. Popełniliśmy trochę błędów na pierwszej pętli, przez co czas był nieco gorszy. Tak czy siak rajd zaliczamy do udanych. Łukasz zdał egzamin i to mnie najbardziej cieszy. Dziękuję naszym sponsorom, całemu zespołowi 2Brally, Łukaszowi i wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki przez cały sezon!”
Bartłomiej Boruta (2Brally) – „Niestety nie wszystkim zawodnikom 2Brally było dane ostatecznie wystartować w Rajdzie Cieszyńskiej Barbórki. Plan jednak został zrealizowany! Kolejne wspólne kilometry Łukasza i Szymona zapewne zaprocentują w sezonie Rajdowych Mistrzostw Europy, do którego już się przygotowujemy. Dziewiąte miejsce w klasyfikacji gości cieszy, choć wiadomo, że potencjał kierowcy i auta jest zdecydowanie większy. Świadczy o tym choćby wynik Aleksa Zawady w Clio R3. Nasz budżet na sezon 2013 nie obejmuje kilometrów testowych oraz najmocniejszej specyfikacji auta i to wpływa zdecydowanie na ostateczny wynik sportowy. Ale też brzmi to bardzo obiecująco, bo takim autem kierowca bez testów daje radę”.
Solidny wynik w Cieszynie
źródło: 2Brally
Najnowsze komentarze