Z 23-procentowym udziałem w rynku pojazdów typu BEV (pojazdy elektryczne zasilane z akumulatorów) wyprzedza w Niemczech całą konkurencję. Trzy modele Stellantis uplasowały się w pierwszej piątce aut typu BEV – to Opel Corsa-e, Fiat 500e i Opel Mokka-e.
We wrześniu firma Stellantis zajęła pierwsze miejsce w segmencie samochodów elektrycznych w Niemczech: Żadna inna grupa marek nie sprzedała w poprzednim miesiącu w tym kraju tylu samochodów w pełni elektrycznych, co Stellantis. Według danych Federalnego Urzędu Transportu Samochodowego (KBA) marki Stellantis osiągnęły udział w rynku na poziomie około 23% przy sprzedaży około 7.300 aut – innymi słowy: prawie co czwarty samochód elektryczny sprzedawany w Niemczech pochodził z którejś z marek koncernu Stellantis.
Szczególnie dużą sprzedaż odnotowały modele Opel Corsa-e (drugie miejsce z około 2.200 pojazdami), Fiat 500e (trzecie miejsce z około 1.800 egzemplarzami) i Opel Mokka-e (czwarte miejsce z około 1.300 rejestracjami).
Zobacz też: Stellantis liderem rynku aut elektrycznych w Niemczech – wrzesień 2023
„Numer jeden na rynku pojazdów elektrycznych akumulatorowych w Niemczech: wrzesień był wspaniałym miesiącem. To osiągnięcie pokazuje doskonałe pozycjonowanie naszej oferty pojazdów BEV, która spełnia oczekiwania naszych klientów. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim partnerom handlowym i całemu naszemu zespołowi Stellantis” – powiedział Lars Bialkowski, szef Stellantis Germany. – „Przyszłość jest elektryczna. Wyznaczyliśmy ten cel w naszym planie strategicznym Dare Forward 2030 i codziennie nad nim pracujemy”.
Uwe Hochgeschurtz, dyrektor operacyjny Stellantis na region rozszerzonej Europy, dodał: „Chciałbym zwrócić uwagę na dynamikę naszej elektryfikacji w Europie: mamy kilka pojazdów typu BEV w blokach startowych i zwiększymy liczbę modeli wyłącznie elektrycznych dostępnych dla naszych klientów z obecnych 24 do końca 2024 roku. Na początku roku postawiliśmy sobie za cel dalsze poszerzanie naszej pozycji w Niemczech i zmniejszanie dystansu do lidera rynku. We wrześniu nie tylko zmniejszyliśmy różnicę między samochodami elektrycznymi, ale nawet posunęliśmy się do przodu!”.
oprac. Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Stellantis
Najnowsze komentarze