Tadeusz Zdunek, to znany przedsiębiorca od lat działający w branży motoryzacyjnej, od 1992 roku związany z Renault. Tadeusz Zdunek jednak nie tylko sprzedaje i serwisuje samochody Renault i Dacia (a i innych marek, w tym Nissana), ale jest też mecenasem sportu, przez wiele lat związanym m.in. z żużlem. Dziś jednak nie o żużlu będzie, lecz o boksie.
Zauważalnie młodszym od Tadeusza Zdunka, acz też znanym już dość szeroko człowiekiem jest Krzysztof Głowacki. Ja akurat boksem interesuję się niespecjalnie, ale znam takie nazwiska, jak Mike Tyson, Krzysztof „Diablo” Włodarczyk, czy Andrzej Gołota. Polski boks zresztą od lat ma spore osiągnięcia, choć w minionym ustroju był to boks amatorski (przynajmniej oficjalnie), a w aktualnym wiele sukcesów odnoszą także zawodowcy. A o nich mówi się na pewno więcej.
Jednym z zawodników, którymi możemy się na świecie pochwalić, jest Krzysztof Głowacki. To niemal 30-letni zawodowy mistrz świata organizacji WBO w wadze ciężkiej, który wprawdzie w zawodowym ringu stoczył dopiero 25 walk, ale… wszystkie wygrał! Z tego 16 przez nokaut. Jest to więc nie byle kto.
Pochodzący z Wałcza Krzysztof Głowacki na amatorskim ringu stoczył 125 walk, z których wygrał 102, 3 zremisował, a pozostałych 20 przegrał. W latach 2006-2008 był w kadrze olimpijskiej, po czym rozpoczął karierę zawodową, jak na razie naprawdę obiecującą. W efekcie w połowie sierpnia ubiegłego roku w Stanach po emocjonującej walce zwyciężył (przez nokaut) z Marco Huckiem i sięgnął po mistrzowski pas organizacji WBO. W połowie kwietnia bieżącego roku zaplanowane jest w Nowym Jorku starcie Krzysztofa ze Stevem Cunninghamem i na pewno będziemy trzymać kciuki za Głowackiego.
A czemu o tym piszemy? Otóż dzięki wspomnianemu na wstępie Tadeuszowi Zdunkowi Krzysztof Głowacki jeździ Renault Talismanem! I najwyraźniej polskiemu sportowcowi francuski samochód się bardzo podoba, bo na swoim facebookowym profilu zawodnik napisał „Wyczekany, fantastyczny i zdecydowanie godny polecenia nowy Renautt Talisman”.
Krzysztof Głowacki jest ambasadorem firmy Tadeusza Zdunka, który od dawna wspiera sportowców. Innym ambasadorem firmy jest Piotr Myszka, windsurfer, który od lata 2015 roku jeździ Renault Kadjarem. Piotr Myszka współpracuje z Tadeuszem Zdunkiem od 2012 roku, a zanim przesiadł się do Kadjara korzystał z Renault Laguny.
Najnowsze komentarze