Citroën stworzył najnowocześniejszy salon samochodowy na świecie. Dzisiejsze salony mogą tylko pomarzy o formie i rozmachu jaki wybrał wtedy dla swojego flagowego miejsca Andre Citroën. Zdjęcia tego miejsca zachwycają współczesnych architektów i klientów.
Nowoczesna forma, wielka szklana fasada, podświetlony środek – tak wyglądał salon przyszłości, który Citroën otworzył w latach trzydziestych , u szczytu swojej potęgi pod rządami założyciela. Zdjęcie wykonane w nocy pokazuje jak ogromne musiało to być przedsięwzięcie i łatwo sobie wyobrazić zdumienie klientów.
Środek odpowiadał swoim rozmachem temu, co było widać z zewnątrz. Pięć poziomów, wypełnionych samochodami, wszystkie pięknie wyeksponowane tak, że z jednego miejsca można było zobaczyć je wszystkie.
Eksponowano nie tylko samochody osobowe, ale też auta użytkowe czy gąsienicowe. Były także zabawki dla dzieci.
Taki budynek bez problemu by wpisał się także w dzisiejszą architekturę – Salon wystawowy Citroëna został zaprojektowany przez A. Laprade’a i L. Bazina, z Jeanem Prouvé jako inżynierem. Fasada z płyt szklanych, wspaniale eksponująca pięć pięter przypominających półki, na których prezentowane były samochody.
Niestety budynek nie przetrwał do czasów współczesnych. W ramach modernizacji dzielnicy, w której się znajdował, został zburzony i zastąpiony zupełnie inną architekturą. Szkoda, bo dzisiaj stanowiłby nie tylko doskonałe miejsce na muzeum marki ale także świadectwo geniuszu architektów oraz wspaniałą inspirację dla przyszłych pokoleń.
Najnowsze komentarze