Po informacji na temat wyników sprzedaży na rynku rodzimym, publikujemy dane dotyczące globalnych wyników Citroëna.
Europa, pogrążona w kryzysie, nie był najlepszym polem do popisu dla marek francuskich, tradycyjnie mocnych na rynkach, które trudne czasy odczuwają szczególnie mocno. Na innych kontynentach, bardziej dynamicznie się rozwijających, było już jednak dużo lepiej.
W roku 2012 Citroën wprowadził trzy nowe modele, a sześć innych odświeżył. Do tego doszły nowe ciekawe usługi, a wszystko to zostało przypieczętowane ósmym tytułem mistrzowskim w Klasyfikacji Zespołów WRC oraz tytułami mistrzowskim i wicemistrzowskim w Klasyfikacji Kierowców i Pilotów oczywiście ;-) Warto przy tym podkreślić, że mistrzostwo Sebastiena Loeba było dziewiątym z rzędu wywalczonym przez tego kierowcę w Citroënie – dokonanie bez precedensu w rajdach samochodowych tego szczebla!
Z handlowego punktu widzenia rok 2012 był dla Citroëna całkiem niezły. Przyniósł bowiem dalszą ekspansję poza Europą, co jest, jak się zdaje, w dzisiejszych czasach jedynym słusznym kierunkiem. Znakomicie sprzedawały się prestiżowe modele gamy DS, na które zdecydowało się już 300.000 klientów, zaś podstawowa gama C była bogatsza i nowocześniejsza, niż kiedykolwiek dotąd.
Na rynki pozaeuropejskie przypadło w ubiegłym roku 36% całkowitej sprzedaży, co oznacza wzrost o 3 punkty procentowe w stosunku do roku 2011.
W Chinach sprzedano 224.000 samochodów gamy C, co oznacza wzrost o 2,5%, i wprowadzono gamę DS budując odrębną, dedykowaną specjalnie dla tych aut sieć handlową.
Wprowadzono dwa nowe modele kompaktowe – C-Elysée w Turcji i Algierii oraz C4L w Chinach, które pokazano także podczas dni prasowych Salonu Samochodowego w Paryżu.
W ujęciu globalnym wzrosła sprzedaż samochodów uznawanych przez Citroëna za modele premium, czyli dla bardziej wymagającego klienta (gama DS, C5, C6, C3 Aircross, C-Crosser), które stanowiły już 18% całkowitej sprzedaży marki. Oznacza to wzrost o 3 punkty procentowe w stosunku do wyniku z roku 2011. Na samą gamę DS przypadło już 300.000 sprzedanych egzemplarzy (od chwili wprowadzenia do sprzedaży). W ubiegłym roku modele tej serii stanowiły 18% sprzedaży Citroëna w Europie i 10% w perspektywie globalnej, ale warto pamiętać, że na niektóre ważne rynki te samochody dopiero zaczynają trafiać.
Podkreślmy przy okazji, że jedna czwarta dostarczonych klientom modeli DS5, to najdroższe wersje hybrydowe.
Wraz z rosnącą sprzedażą modeli gamy DS, Citroën uruchomił usługę CITROËN DS PRIVILÈGE. We Francji, Włoszech i Wielkiej Brytanii do tego swoistego klubu przystąpiło już 14.000 użytkowników aut serii DS.
Inną usługą wdrożoną w roku 2012 był CITROËN MULTICITY. W Niemczech i we Francji usługi carsharingu oraz carpoolingu, czyli współużytkowania i krótkoterminowego wynajmu aut spotkały się z dużym zainteresowaniem (2,8 miliona wizyt), a także zawarciem 24.000 transakcji.
Również w ubiegłym roku miała miejsce Elektryczna Odyseja – dwóch śmiałków objechało północną półkulę w pełni elektrycznym Citroënem C-Zero, którego sprzedaż podwoiła się w stosunku do roku 2011. Od momentu wprowadzenia go do sprzedaży do klientów trafiło już ponad 6.000 egzemplarzy tego autka.
Ubiegłoroczna średnia emisja dwutlenku węgla w samochodach Citroëna spadła do poziomu 123,7 g/km (dane z rynku europejskiego – 27 krajów – za okres styczeń-październik’2012), co oznacza zmniejszenie wyniku z poprzedniego roku o 2,5 g/km. To efekt nie tylko optymalizacji silników spalinowych, ale też wdrożenia rozwiązań typu e-HDi (tzw. mikrohybryda) oraz HYbrid4 (hybryda łącząca silnik wysokoprężny z elektrycznym oferująca przy okazji napęd na cztery koła).
W ubiegłym roku Citroën sprzedał na całym świecie 1.265.000 samochodów, co oznacza spadek w stosunku do roku poprzedniego o 11,9%. Gorsze wyniki były skutkiem kiepskiej koniunktury w Europie (spadek całego rynku o 8,6%), zwłaszcza w krajach Europy Południowej, tradycyjnie będących bastionem francuskich marek. Rynek francuski skurczył się o 13,3%, hiszpański o 14,9%, włoski o 20,9%, a portugalski aż o 40,9%. W konsekwencji liczba rejestracji nowych Citroënów w Europie spadła w ubiegłym roku o 13,4%. Jednocześnie jednak marka poprawiła swoje udziały rynkowe we Włoszech, Wielkiej Brytanii, czy w Hiszpanii) i potwierdziła szóstą lokatę na rynku nowych samochodów osobowych na Starym Kontynencie.
Poza Europą sytuacja wyglądała różnie.
W Chinach, na drugim co do wielkości rynku zbytu Citroëna, marka sprzedała 18% całej swojej produkcji, czyli połowę tego, co udało się zbyć poza Europą! W pierwszej z dwóch swoich spółek joint venture w Państwie Środka, z Dong Feng, Citroën sprzedał w Chinach 224.000 samochodów i to mimo braku wprowadzenia na rynek jakiegokolwiek nowego modelu. Citroëny C4L i C-Elysee wejdą do oficjalnej sprzedaży dopiero w roku bieżącym. Spółka sprzedała jednak o 2,5% więcej samochodów, niż w roku 2011. Dobrze ponad połowę z nich (120.000) stanowił model C-Quatre zrestylizowany w ubiegłym roku. Na C5 przypadło 37.000 sprzedanych egzemplarzy, czyli o niemal 17% więcej, niż rok wcześniej. Równocześnie rozbudowano sieć sprzedaży o 56 dodatkowych punktów, w efekcie czego na koniec roku spółka miała ich już 404. Prawdziwą zaś wisienką na torcie okazał się salon ekspozycyjny w Szanghaju.
Druga spółka joint venture Citroëna, z koncernem Changan, wprowadziła na rynek gamę DS. Najpierw, w czerwcu, pojawiły się w Państwie Środka modle DS4 i DS5, a we wrześniu – DS3. Aktualnie w Chinach działa już około 25 centrów DS, w tym dwa w Pekinie, dwa w Szanghaju, jeden w Shenzhen i jeden w Kantonie. Wszystkie trzy modele, zwłaszcza DS5, zostały bardzo ciepło przyjęte przez klientów i media. Pierwsi nabywcy aut test rodziny należą przede wszystkim do grupy nowej generacji elity biznesu, która poszukuje produktów nietuzinkowych, wyrafinowanych, innowacyjnych i po francusku luksusowych.
Na innym ważnym dla Citroëna rynku – w Rosji, sprzedaż marki rosła w wyższym tempie, niż ogólnorynkowa średnia. Dynamika francuskiej marki sięgnęła 18,9%, gdy średni wzrost rynkowy wyniósł 10,1%, a udział rynkowy Citroëna wzrósł o 0,1 punktu procentowego. W ubiegłym roku Rosjanom zaoferowano trzy nowe modele z szewronami – C4 Aircross, DS4 i DS5. W kraju tym 10% sprzedaży marki przypada na gamę DS, a szczególnie chętnie klienci sięgają po DS4.
W Ameryce Łacińskiej rok ubiegły był dla Citroëna rokiem zmian. Prowadzono inwestycję w zakładach w Porto Real mającą zwiększyć moce produkcyjne tamtejszej fabryki. Wprowadzono na rynek nowe C3, które okazało się przebojem generując sprzedaż 35% całego wolumenu marki w tym regionie! Wprowadzono do sprzedaży modele gamy DS – w Brazylii DS3 i DS5, w Argentynie DS3 i DS4. W São Paulo otwarto drugi – po C_42 przy paryskich Polach Elizejskich – salon ekspozycyjny.
Citroën zawarł też pięć nowych umów importerskich (m.in. w Hong Kongu, Korei Południowej, Malezji…) rozszerzając listę krajów, w których jest obecny, do ponad 90 pozycji.
W Japonii marka zanotowała przeszło 20-procentowy wzrost sprzedaży głównie dzięki gamie DS (ponad 1.500 dostarczonych egzemplarzy).
Dobrze rokuje również model C-Elysee, na który zaraz po wprowadzeniu go do oferty na rynkach tureckim i algierskim przyjęto odpowiednio 2.000 i 3.000 zamówień.
Perspektywy na rok bieżący są całkiem optymistyczne. Duże nadzieje Citroën wiąże z modelami C4L i C-Elysee, które są sukcesywnie wprowadzane na poszczególne rynki, choć oczywiście władze marki patrzą przede wszystkim w kierunku rynków wschodzących – na Chiny i Rosję. Oba te auta będą jednak ważnym orężem na międzynarodowych rynkach całego świata.
Ekspansja objawi się także w uruchomieniu produkcji modelu DS5 w Shenzhen w Chinach w drugiej połowie roku, mniej więcej w tym samym czasie, gdy pokazany zostanie odświeżony Citroën C4 Picasso. Wcześniej natomiast rozpocznie się wprowadzanie na międzynarodowe rynki DS3 Cabrio oraz prezentacja w pełni elektrycznego Citroëna Berlingo.
Duże znaczenie ma także poszerzenie gamy samochodów napędzanych nowymi silnikami gamy PureTech – trzycylindrowymi nowoczesnymi jednostkami benzynowymi o mocy 68 i 82 KM. To silniki oszczędne, kulturalnie pracujące, przyjazne dla środowiska i lekkie.
Zapowiada się więc ciekawy rok…Citroen
KG
Najnowsze komentarze