Citroën Service on Wheels to nowa usługa, która jest mobilnym serwisem. Zdecydowaną większość przeglądów i napraw daje się wykonywać bez posiadania stacjonarnego warsztatu – twiedzi marka. Na razie serwis taki działa w jednym kraju.
Citroën testuje rozwiązania, które pomogą mu uniezależnić się od inwestycji w obiekty stacjonarne. Czy to krok w stronę likwidacji ASO i salonów?
Od dłuższego czasu w Wielkiej Brytanii prowadzony jest projekt sprzedaży samochodów przez internet. Klient konfiguruje i zamawia swój samochód, wybiera odpowiednie opcje finansowania a następnie auto jest mu przywożone pod dom. Teraz firma poszła krok dalej.
W Indiach uruchomiono usługę Citroën Service on Wheels. Polega ona na tym, że serwis przyjeżdża do domu klienta i tam realizuje typowe usługi, związane z samochodem. Mechanicy na miejscu robią przegląd, sprawdzają stan samochodu i oddają auto klientowi. Sieć tych mobilnych serwisów ma być na tyle duża, aby wszystkie regiony kraju miały możliwość obsługi w terminach nie dłuższych niż w przypadku typowego ASO. Dla klienta jest to wygoda i oszczędność czasu, dla marki duża oszczędność pieniędzy i pełna kontrola usług.
Serwisanci mobilni to mechanicy, którzy są szkoleni wg. odpowiednich standardów w centrum technicznym Citroëna. Odpowiednio wyposażone samochody serwisowe pozwalają zrealizować typowe czynności. Po testach w Indiach Citroën Service on Wheels będzie wdrażany też w innych krajach.
Dzisiaj serwis jest bezpośrednio powiązany z ASO. Oprócz sieci autoryzowanych serwisów przy salonach Citroëna można serwisować można jeszcze w sieci Eurorepar, której właścicielem jest Stellantis. Po wejściu usługi mobilnego serwisu klient będzie możliwość skorzystania także z Citroën Service on Wheels. Dla Citroëna to przede wszystkim obniżenie kosztów, główny cel Stellantis. Sieć dystrybucji ma być tańsza dla koncernu o 50%. Dla klientów to wygoda – brak konieczności jechania autem na przegląd czy serwis oszczędza czas.
ASO Citroëna pozostaną w naszym krajobrazie na dłużej, ale będą pełnić inną rolę niż do tej pory. Zgodnie z nowymi warunkami umów dealerskich będą to salony wielomarkowe ze zmniejszonym zakresem obowiązków w stosunku do obecnej sytuacji. Docelowo 30% sprzedaży ma się odbywać przez internet.
Najnowsze komentarze