Po opuszczeniu Stanów Zjednoczonych Antonin Guy, Xavier Degon i Citroën C-Zero dotarli do Japonii. „Podwójny szok! Kulturowy i elektryczny” – komentują japoński etap uczestnicy wyprawy. Od Tokio po Nagasaki, przez Górę Fuji i starożytną cesarską stolicę, Kioto, obaj kierowcy zanurzali się w orientalnej kulturze Japonii jednocześnie nie mogąc się nadziwić bogactwu infrastruktury – w Kraju Kwitnącej Wiśni funkcjonuje bardzo wiele stacji szybkiego ładowania, gdzie w ciągu pół godziny można naładować akumulatory elektrycznego auta w 80%. A to wystarcza do pokonania kolejnych stu kilkudziesięciu kilometrów.
Wielu Japończyków oferowało udostępnienie swoich gniazdek, by podróżnicy mogli naładować baterie Citroëna. Mieszkańcy tego kraju, otwarci na wszelkie nowości, a jednocześnie kultywujący swoją starożytną kulturę, wdrażają elektryczne samochody na szeroką skalę i wkrótce najprawdopodobniej będą żyli w o wiele czystszym środowisku, choć już dziś normy czystości spalin są w Japonii bardzo rygorystyczne.
„Jeśli my samochodem elektrycznym możemy objechać świat, to Ty możesz używać go na co dzień!"
Ta myśl uczestników wyprawy wydaje się jak najbardziej uzasadniona. Obaj kierowcy wyruszyli 11. lutego ze Strassburga. W ciągu ośmiu miesięcy zamierzają odwiedzić 17 krajów pokonując około 25.000 km wydając na prąd nie więcej, niż równowartość 250 euro!
Celem wyprawy jest udowodnienie, że dzisiejszych czasach galopujących cen paliw kopalnych można efektywnie korzystać z samochodów o napędzie elektrycznym. Antonin Guy i Xavier Degon dowodzą, iż tego typu pojazdy są bezpieczne, mają wystarczający dla wielu użytkowników zasięg, a ładowanie akumulatorów jest proste i tanie. Podczas wyprawy dwóch śmiałków poznaje masę ciekawych ludzi i pokazuje, że akumulatory można ładować z różnych gniazdek, w różnych krajach, a Citroën będzie to dzielnie znosił.
80 lat po dotarciu do Pekinu Żółtej Wyprawy organizowanej przy wsparciu André Citroëna, dziś Marka wspiera wyprawę kolejnych śmiałków, choć już zdecydowanie innym samochodem.
Ekipa na kontynencie azjatyckim odwiedzi m.in. Malezję, Tajlandię, Laos, Wietnam i oczywiście Chiny. Następnie przez Europę jesienią ma powrócić do Strassburga.
KG
zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze