W Wielkiej Brytanii funkcjonuje ponad 6 tysięcy fotoradarów. Od kilku miesięcy połowa z nich jest wyłączona. Były szef brytyjskiej policji, ekspert bezpieczeństwa drogowego, przyznaje, że jest zaskoczony statystykami wypadków. Kiedy 20 lat temu zaczynał program instalacji fotoradarów, wszyscy mówili, że będzie bezpieczniej. Tymczasem okazuje się, że tak nie jest.
Co ciekawe, fotoradary są wyłączane z powodu… cięć w budżetach lokalnych. W Polsce urządzenia te były dotąd traktowane jako maszynki do robienia kasy. W Wielkiej Brytanii nie było takiej możliwości, ponieważ pieniądze nie trafiały do budżetów lokalnych.
Źródło: Daily Mail, UK.
Najnowsze komentarze