Zmiany na zewnątrz nie są rewolucyjne, ale samochód zyskał sporo klasy. Zamiast prostych kanciastych linii mamy nieco obłe kształty. Z tyłu ładniej, światła są teraz duże i dobrze się komponują z nadwoziem. Przód całkowicie zmieniono, zgodnie z nową linią stylistyczną Dacii. Do gamy silników dojdą nowe propozycje, w tym długo oczekiwany 1.2 o mocy 115 KM. Renault spodziewa się, że ten silnik w połączeniu z dobrą ceną Logana spowoduje znaczny wzrost zainteresowania modelem.
Ale to oczywiście nie wszystko. Mamy w końcu nowe wnętrze, przeprojektowane i dopracowane. Materiały (według producenta) są lepsze niż do tej pory. Popracowano nad ergonomią i posłuchano klientów. W środku konsoli mamy do dyspozycji zestaw MediaNav, który – jak już przetestowaliśmy w Lodgym – zapewnia bardzo dobrą funkcjonalność i świetnie gra. Wyposażenie godne klasy średniej. Zmiany w środku to także lepsze wygłuszenie, bardziej komfortowe siedzenia i oczywiście nowe materiały do dyspozycji przy zmawianiu tapicerki.
Z innych ciekawych rozwiązań ma pojawić się silnik 1.5 dCi z systemem Start&Stop. Ta jednostka ma zadowalać się umiarkowaną ilością paliwa. Producent deklaruje 4,5 litra na 100 kilometrów. Pojeździmy to sprawdzimy. Nowy Logan będzie jednak miał sporo części wspólnych ze swoim starszym bratem. Nie można tego uniknąć, ponieważ jednym ze sposobów marki na obniżenie kosztów jest unifikacja produkcji. Dlatego podstawowym silnikiem pozostanie na razie 1.6 w benzynie.
Wszystko zapowiada się więc bardzo ciekawie – a my czekamy na wizytę na targach w Paryżu. Na pewno zdamy dokładną relację. Redaktor Gregorczyk już szykuje się do podróży :-)
Najnowsze komentarze