W 1994 roku marka Renault zadziwiła świat motoryzacyjny prezentacją modelu Espace F1, którego bez obaw możemy nazwać najbardziej szalonym minivanem na świecie. Francuska marka raczej nie ma w planach odnowienia modelu, ale dzięki wizualizacji, opracowanej przez Laurenta Schmidta, wiemy jak wyglądałby model na bazie ostatniej generacji Espace. Rewelacja!
Renault Espace F1 powstał z okazji 10-lecia marki w F1 oraz 10 rocznicy debiutu modelu Espace. Koncept łamał wszelkie zasady, do jakich przyzwyczaił nas segment minivan. Zastosowano aerodynamiczną sylwetkę zwieńczoną wielkim skrzydłem, karoserię z włókna węglowego oraz potężny silnik V10 o pojemności 3,5 litra stosowany w Formule 1. Jednostka generowała aż 820 KM mocy i potrafiła rozpędzić samochód od 0 do 100 km/h w czasie 2,8 sekundy a więc praktycznie w mgnieniu oka. Maksymalna prędkość wynosiła 312 km/h.
Marka Renault nigdy nie zdecydowała się na wprowadzenie potężnego minivana do produkcji i nie sądzimy, aby miała taki plan z V generacją, ale pomysł przywrócenia modelu do życia w nowoczesnym wydaniu, bardzo nam się spodobał. Wersja F1 mogłaby trafić do oferty pod marką Alpine, która zgodnie z decyzją Grupy Renault będzie odpowiedzialna za sportową część oferty koncernu. Niestety przyszłość Espace nie jest różowa ponieważ francuski producent nie zamierza przedłużać legendarnej rodziny minivanów. Będzie to smutny koniec znakomitego modelu spod znaku rombu.
Poniżej film prezentujący, jak w programie graficznym zmienić Renault Espace V w Espace F1.
Najnowsze komentarze