PSA Peugeot Citroen jest drugim po Renault co do wielkości francuskim pracodawcą, który negocjuje ze związkami zawodowymi zmianę warunków zatrudnienia aby utrzymać produkcję we Francji. Obie firmy szukają oszczędności, co w pełnym socjalnych przywilejów kraju nie jest łatwe.
Każdy z producentów realizuje ten plan na swój sposób. W Renault umowa podpisana w marcu powinna przynieść 500 milionów euro oszczędności rocznie. PSA postawiło sobie za cel zaoszczędzenie 100 milionów euro w roku. Ta różnica wynika przede wszystkim ze skali odejść pracowników. Renault pożegna się z blisko dziewięcioma tysiącami osób, gdy w PSA będzie to zaledwie dwa i pół tysiąca.
Plan Renault przewiduje zwiększenie tygodniowego wymiaru pracy z 32 do 35 godzin. W PSA zmiany są bardziej subtelne. Grupa chce wprowadzić nadgodziny w swoich zakładach, w sytuacji, gdy cele produkcyjne nie są spełnione. Obie grupy nie przewidują za to zamrożenia płac w ciągu roku, ale wynagrodzenie będzie uzależnione od osiągniętych wyników.
źródło: Les Echos
Najnowsze komentarze