Nowy SUV Renault Austral niedługo zadebiutuje w salonach a pierwsi dziennikarze mieli już okazję zasiąść za jego kierownicą i sprawdzić jak jeździ. Opinie są bardzo pozytywne.
Renault Astral został dostarczony do testów z silnikiem 1.3 TCE o mocy 160 KM. Ta jednostka zapewnia 270 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który jest dostępny w zakresie od 1800 do 3750 obrotów, co zapewnia bardzo dobre wrażenia w zakresie dynamiki.
Zobacz: Renault Austral – wersje i wyposażenie
Jednym z celów inżynierów Renault było stworzenie bardziej precyzyjnego układu kierowniczego, który miał zapewniać znacznie większe, niż w poprzednich modelach, wyczucie drogi. To się najwyraźniej udało. Kierownica daje poczucie pełnej kontroli nad pojazdem, reakcje są szybkie a samochód zachowuje się w zakrętach przewidywalnie i zwinnie je pokonuje. Mimo sylwetki SUVa nie odczuwa się środka ciężkości przesuniętego w górę, ponieważ auto zostało maksymalnie odchudzone – wykorzystano aluminiowe drzwi a pokrywa bagażnika jest zbudowana z tworzywa sztucznego.
Zobacz: nowe samochody Renault
Co ważne, pomimo zmian w układzie kierowniczym Austral pozostaje samochodem komfortowym, nawet na 19” kołach. Austral wywołuje uśmiech na twarzy kierowcy a jazda jest znacznie przyjemniejsza niż w Kadjarze. Duża w tym zasługa zaprojektowanego od podstaw wnętrza i świetnego systemu multimedialnego. Skrzynia CVT z Nissana dostała zmodyfikowane oprogramowanie, które dobrze sprawuje się w Australu, symulując odpowiednio biegi.
Zobacz: Renault Austral z trzecią generacją systemu 4-control
Nowy SUV ma szansę na duży sukces. Napędy spalinowe i hybrydowe, modułowe wnętrze, dopracowane multimedia i zawieszenie wraz z układem kierowniczym nastawione na przyjemność z jazdy to mocne atuty w walce z rynkowymi konkurentami. A Renault Austral chce zawalczyć o rynek m.in. z Peugeot 3008 i może to być walka zwycięska.
Samochód w wersji przedprodukcyjnej przetestowali dziennikarze magazynu L’argus.
Najnowsze komentarze