Szef Renault Sport Technologies, Patrice Ratti, nie wykluczył wprowadzenia do produkcji miejskiego crossovera w wersji R.S. Wydaje się to jednak dość karkołomnym pomysłem, ale rynek widział już nie takie cuda. Nawet Škoda ma usportowione wersje ;-)
A poważniej. Jeżeli powstanie Captur R.S., to będzie raczej tylko wersją wyposażeniową. Szansa na zamontowanie w nim mocniejszych silników jest stosunkowo niewielka – prawdopodobnie w tej odmianie pojawiłaby się jedynie 120-konna jednostka benzynowa 1.2 TCe. Zmiany dotyczyłyby więc strony wizualnej, m.in. większych wlotów powietrza w przedniej części nadwozia.
Czy jednak taki zabieg ma sens? Czy nie będzie to rozmienianie na drobne symbolu R.S.? Nie jestem przekonany, czy Captur R.S., zwłaszcza w takim wariancie, jest na rynku potrzebny. Ale z ferowaniem wyroków poczekajmy na potwierdzenie, czy rzeczywiście taki samochód wyjedzie na drogi, czy skończy się na rozpatrywaniu takiej możliwości.
KG
Najnowsze komentarze