Przywykliśmy, że usportowione odmiany samochodów z nadwoziem kombi pochodzą głównie z Audi. Teraz podobny w charakterze samochód zaoferuje Renault. Jeszcze w tym miesiącu na wybrane rynki trafi Renault Mégane Grandtour GT 220.
Samochód napędzany będzie 2-litrowym benzynowym silnikiem wyposażonym w turbodoładowanie, co zaowocuje mocą 220 KM. Z mocą tą pomoże się obchodzić dynamiczne podwozie opracowane przez dział RenaultSport. Nadwozie kombi pozwala zaś cieszyć się jednocześnie wysoką funkcjonalnością.
Silnik, który trafi do Mégane Grandtour GT 220 znany jest już z innych modeli Renault. Oferuje co najmniej wystarczającą moc (na niektórych rynkach uzupełni gamę silników TCe 180/190) i całkiem przyzwoity maksymalny moment obrotowy 340 Nm. Konstruktorzy nie zapomnieli jednak o tym, w jakich czasach żyjemy, dlatego jednostkę tę wyposażono w system Stop&Star. W efekcie średnie spalanie tej mocnej jednostki wynosi jedynie 7,3 l benzyny na 100 km. Przekłada się to na emisję dwutlenku węgla wynoszącą 169 g/km.
Tak, jak i „zwykłe” Megane R.S., tak i w Mégane Grandtour GT 220 pojawiły się specjalne zawieszenie, mocne hamulce, odpowiednio ustawiony układ kierowniczy oraz wysokiej jakości opony naciągnięte na 18-calowe felgi lakierowane na czarno.
Do tego dochodzi kilka drobnych elementów stylistycznych, które uszlachetniają tę specjalną odmianę – znaleźć je można zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz auta.
Samochód produkowany jest w hiszpańskiej Palencji, a trafi na dwanaście rynków, w tym do Japonii. Jako pierwsi, jeszcze w tym miesiącu, będą go mogli kupować klienci we Francji.
KG; zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze