Dacia Bigster w specjalnej wersji rajdowej, a za kierownicą Sébastienie Loeb – tak może wyglądać przyszłość Rajdu Dakar. Dacia zamierza bowiem mocno inwestować w wizerunek marki związanej z przygodą i aktywnym stylem życia, a rajdy takie jak Dakar, nadają się do tego doskonale.
Dacia Bigster wydaje się być doskonałym pomysłem na Dakar, ponieważ będzie to największy samochód marki. Wyposażona w napęd 4×4 i specjalnie przygotowana do rajdów byłaby spektakularnym i przyciągającym uwagę samochodem, zwłaszcza że jest to rynkowa nowość, która dopiero nadjedzie. Producent, mający bardzo duże doświadczenie ze sportami motorowymi, mógłby przygotować wyjątkowo ciekawą wersję.
Zobacz: Testy opinie, zalety i wady samochodów Dacia.
Sébastienie Loeb, który swego czasu odnosił znakomite sukcesy z marką Citroën, kończy swój obecny kontrakt i mógłby zaangażować się w taki projekt. Postać to bardzo rozpoznawalna a jego nazwisko zna każdy miłośnik wyścigów. Jest przecież najbardziej utytułowanym kierowcą rajdowym w historii, między innymi posiada rekordy największej liczby: tytułów mistrza świata, wygranych rajdów, wygranych odcinków specjalnych, oraz miejsc na podium. Pierwsze swoje zwycięstwo zanotował we Francji jadąc Citroënem Saxo VTS. Dla Dacii podpisanie kontraktu z Loebem mogłoby być znakomitym posunięciem.
Zobacz: Nowe samochody Dacia
Na razie są to jednak tylko przypuszczenia, chociaż można z dużą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że Dacia w Dakarze się pojawi, bo taka jest jej polityka wizerunkowa. Większy znak zapytania dotyczy Loeba, który musiałby mocno zaangażować się w całe przedsięwzięcie. Ale jak wiemy energii mu nie brakuje.
Czekamy więc na kolejne wieści z Dakaru!
Najnowsze komentarze