Oddałem dziś do Citroën Polska samochód testowy i przy okazji miałem okazję zasiąść w najnowszym C4 Picasso określanym mianem Technospace. I, jak się pewnie domyślacie, jestem zachwycony, choć kontakt z tym autem trwał tylko przez chwilę. Była to wersja Exclusive, wyposażona w skrzynię MCP, szklany dach, podnóżek dla pasażera, elektrycznie otwieraną i zamykaną pokrywę bagażnika, półskórzaną tapicerkę i mnóstwo innych elementów. Po szczegóły i ceny odsyłam Was oczywiście do tekstu poświęconego tym kwestiom.
Oglądałem jedno z aut, które miałem okazję obejrzeć już wcześniej na parkingu przy Alei Krakowskiej w Warszawie. Tym razem jednak udało mi się wślizgnąć do tego samochodu i żałuję, że nie miałem ze sobą choćby najmniejszego aparatu, posiłkowałem się wciętym, co oferuje mój nienajnowszy już telefon, byle tylko zaprezentować Wam choć kilka fotek „żywego” samochodu.
Auto robi dobre wrażenie, ujmuje jakością wykonania, zwartością bryły, bardzo przyjemne wrażenie sprawia też panel sterowania zlokalizowany w centralnej części deski rozdzielczej. Niestety w samochodzie nie było kluczyka, nie mogłem się więc pobawić tymi wszystkimi bajerami, ale kolejny kontakt z Citroënem C4 Picasso znowu wypadł korzystnie. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł pojeździć tym samochodem, ale jeśli jeździ to chociaż w połowie tak, jak wygląda, to już wiem, że będę zachwycony! ;-)
Jestem oczywiście zupełnie nieobiektywny w swoich ocenach, ale przecież nie obiektywizmu ode mnie oczekujecie, prawda? ;-)
Czekajmy więc na pierwsze jazdy C4 Picasso. Myślę, ze również spore grono Was, naszych Czytelników, ciekawych jest tego auta. Jeżeli ktoś z Was będzie miał okazję się nim przejechać, zrobi trochę zdjęć i zechce się podzielić z innymi – nasze łamy są dla Was otwarte. Tantiemów nie przewidujemy, bo nasz wortal nie jest tworzony dla pieniędzy, ale jeśli ktoś chce przeczytać pod artykułem własne nazwisko, to oczywiście zapraszamy. Już kilku z Was takie próby z sukcesami poczyniło.
Przepraszam za jakość zdjęć – naprawdę żałuję, że nie wziąłem dziś ze sobą jakiegokolwiek aparatu!
Citroen
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze