Silnik 1.6 PureTech Hybrid PHEV to połączenie dobrze ocenianego silnika benzynowego 1.6 PureTech oraz napędu elektrycznego. Dostępny jest w różnych konfiguracjach i zbiera pozytywne opinie. Minusem może być jednak cena.
Przed ostatnie dekady niekwestionowanym królem długich dystansów – i nie tylko – był silnik diesla. Nowoczesne diesle serwowały i nadal serwują bardzo dobre osiągi, wysoką elastyczność i ascetyczne zapotrzebowanie na paliwo. Niestety unijna polityka zmierza w dziwnym kierunku. Miejsce poczciwych diesli od pewnego czasu zajmują napędy hybrydowe, które w warunkach laboratoryjnych faktycznie potrafią zachwycić rezultatami. Sprawdźmy czy w praktyce wciąż ma to sens na przykładzie zespołu napędowego 1.6 16V PureTech Hybrid znanego chociażby z Peugeota 508 II generacji i innych modeli koncernu.
W cenniku Peugeota 508 II i Citroëna C5X i innych nie spotkamy już dwulitrowego diesla HDi zapewniającego więcej niż wystarczające osiągi. Zamiast nich od kilku lat do dyspozycji mamy napędy hybrydowe spotykane także na rynku wtórnym.
Zobacz: Testy samochodów Peugeot. Pomiary, opinie, spalanie
Niektórzy z nas pamiętają pewnie pierwsze podejście koncernu PSA sprzed ponad dekady do hybrydy. W owym czasie powstał projekt, połączenia z natury wybitnie oszczędnego diesla 2.0 HDi z niewielkim silnikiem elektrycznym, co gorsza w całym układzie zastosowano zautomatyzowaną sześciobiegową przekładnię która tylko pogarszała sprawę. Oszczędności w praktyce były nie duże, ale firma zebrała sporo doświadczeń z tym napędem i niestety go nie rozwijała, a szkoda. Teraz diesli już nie ma, ale w silniku 1.6 Hybrid francuscy inżynierowie wzorowali się na konkurencji i zastosowali silnik benzynowy, wspomagany przez jednostkę elektryczną – całość dopełnia spory akumulator.
1.6 Hybrid bazuje na dobrze ocenianym silniku 1.6 PureTech
Sercem układu wprowadzonego do życia na przełomie 2021 i 2022 roku jest dobrze nam znany silnik 1.6 16V Puretech. To jednostka wywodząca się co prawda z napędu 1.6 THP opracowanego przez PSA z BMW, ale poprawiono w nim kluczowe bolączki i sprawuje się bardzo dobrze.
Mamy do dyspozycji cztery cylindry z czterema zaworami oraz bezpośredni wtrysk paliwa – co wymusza wzmożoną dbałość o jakość tankowanej benzyny, warto też od czasu do czasu wlać dodatek czyszczący układ. Mechanizm rozrządu wykorzystuje łańcuch a całość została przeprojektowana i wykonana rzekomo z materiałów lepszej jakości, jak na razie nie ma doniesień o problemach. Zastosowano także turbosprężarkę ze zmienną geometrią łopat i niestety znak naszych czasów – filtr cząstek stałych. Układ olejowy mieści 4,25 litra oleju, który należy wymieniać raz w roku lub co 20 tysięcy kilometrów (według producent), my tradycyjnie zalecamy wymianę maksymalnie co 10.000 – 15.000 km.
Zobacz: Aktualności ze świata Peugeot. Codziennie nowe, ciekawe informacje
W hybrydzie silnik benzynowy wspomagany jest tutaj znacznie jednostką elektryczną. Pojemność stosowanej baterii pozwala na pokonanie w trybie wyłącznie elektrycznym dystans 40-50 kilometrów – zależnie od warunków atmosferycznych (zimą nieco mniej). Jako, że jest to hybryda typu plugin, to mamy możliwość uzupełnienia energii akumulatora na stacjach ładowania czy z domowej ładowarki. W podstawowej wersji układ generuje moc systemową 180 KM, w nieco mocniejszej 225 KM (są jeszcze odmiany 300 i 300 KM z napędem na wszystkie koła), co rzeczywiście przekłada się na więcej niż wystarczające osiągi. Moc przenoszona jest na koła za pośrednictwem doskonale pracującej ośmiobiegowej hydrokinetycznej przekładni automatycznej, to ona w lwiej części odpowiada za obiecujące wyniki zużycia paliwa.
Faktycznie, z w pełni naładowaną baterią codzienne dojazdy do pracy w obrębie nawet dużej aglomeracji odbędziemy w trybie elektrycznym – co zależnie od miejsca ładowania może przynieść niemałe oszczędności. W mieście w czasie pracy w trybie hybrydowym również uzyskanie wyniku na poziomie 2-4 litrów nie jest dużym wyzwaniem, podobnie jak w czasie niespiesznej jazdy drogami krajowymi bez prób dynamicznej jazdy. Sytuacja diametralnie zmienia się przy tempie autostradowym – w zależności od rodzaju nadwozia i szybkości uzyskamy wyniki od 7 do 10 litrów.
Nowe samochody Peugeot – promocje, wyprzedaże
Na chwilę obecną w bezwypadkowych egzemplarzach nie ma problemów z trwałością baterii. Szukając używanego egzemplarza właśnie z uwagi na akumulator należy bezwzględnie odrzucać powypadkowe pojazdy – koszt jego wymiany jest bardzo wysoki, a liczba warsztatów potrafiących poprawnie go serwisować niewielka.
Hybryda typu plugin lub PHEV jak kto woli, to dobre rozwiązanie tam, gdzie mamy do dyspozycji gniazdko. Odwdzięczy się niskim spalaniem i długą żywotnością silnika spalinowego. Pozwala jeździć w mieście w trybie na prąd, poza nim nie przeszkadza brak ładowarek. Ceną za to rozwiązanie jest większa waga pojazdu i wyższa cena zakupu. Plusów jest więcej: tania jazda po mieście (jeśli ładujemy), cisza w samochodzie i praktyczny brak zużycia hamulców jeśli nauczymy się korzystać z układu odzyskiwania energii.
zdjęcia ilustracyjne
Najnowsze komentarze