Pracownicy Stellantis we Włoszech otrzymali propozycje dobrowolnych odejść. W zależności od stażu, można liczyć na odprawę nawet w wysokości 190.000 euro – informują tamtejsze media. Sprawa wywołała wiele kontrowersji.
W czasie gdy włoski rząd dyskutuje na temat wsparcia dla przemysłu samochodowego, Stellantis zdaje się ograniczać swoją działalność. 15.000 pracowników fabryk dawnego Fiata otrzymało propozycję dobrowolnych odejść. Wartość pakietu finansowego może sięgać nawet 190.000 euro. Z jednej strony to bardzo kuszące i wiele osób korzysta z tej możliwości, z drugiej zaś takie podejście koncernu wywołuje obawy co do przyszłości przemysłu.
Zobacz: wiadomości motoryzacyjne. codziennie
Wysokość kwoty wypłacanej za odejście zależy od stażu pracy i stanowiska. Kwoty wypłacane przez Stellantis mogą szokować, jednak dla koncernu jest to czysty zysk – zamienia bowiem długoterminowe zobowiązania w postaci pensji na w zasadzie jednorazową wypłatę odpraw. Tavares, który jest uważany za specjalistę od głębokich cięć, wie jak to przedstawić w bilansie tak, aby pokazać rosnące zyski.
Warto przeczytać!
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów
Pozostaje oczywiście kwestia przyszłości włoskich fabryk a ta jest na razie raczej niepewna. Dotychczasowa strategia Stellantis w zakresie marek Alfa Romeo, Fiat i Lancia nie przynosi spektakularnych wzrostów sprzedaży. O ile procentowo da się to pokazać jako sukces, to już analiza bezwzględnych liczb ujawnia, że są stosunkowo niskie jak na ponoszone koszty. Wraca więc pytanie o przyszłość marek i możliwość ich utrzymania. Co prawda Tavares zapowiadał, że każda z nich otrzyma 10 lat na rozwój, ale jemu do końca kontraktu zostało zdecydowanie mniej – niedługo idzie przecież na emeryturę.
źródło: Motorisumotori
Najnowsze komentarze