Stellantis opóźnia wejście umowy agencyjnej do swojej sieci co najmniej do października 2024 r. Jednym z powodów jest brak zgody dealerów co do proponowanej wysokości marży, którą uznano za „śmiesznie niską” w stosunku do ponoszonych kosztów.
Stellantis po raz kolejny opóźnia wdrożenie umowy agencyjnej w swojej sieci sprzedaży w Hiszpanii. Umowa miała wejść w życie w kwietniu, ale już teraz wiadomo, że nie stanie się to co najmniej do października. Nie jest też wykluczone dalsze opóźnienie. W pierwszym etapie do umowy agencyjnej mają wejść dealerzy marek premium takich jak DS Automobiles, Alfa Romeo oraz Lancia a później marek popularnych, w tym Citroën, Opel oraz Peugeot.
Zobacz: wiadomości motoryzacyjne. Codziennie
Jest to już czwarte opóźnienie terminu wdrożenia umowy. Powodem odroczenia wdrożenia umowy są kwestie finansowe, prawne i techniczne. W krajach, w których umowy testowo działają, to jest w Holandii, Austrii i krajach Beneluksu czyli Belgii i Luksemburgu, wystąpiły problemy z fakturowaniem, rozliczaniem sprzedaży i dostaw do klienta, co w efekcie wywołało pogorszenie satysfakcji klientów i duże napięcia między dealerami a importerem.
Zobacz: Testy samochodów nowych i używanych. Opinie, pomiary, spalanie
Jednak – jak dowiadujemy się u źródła – dealerzy są bardzo niezadowoleni z poziomu marży, którą im się proponuje. I to właśnie finanse są kością niezgody w nowych umowach. Dealerzy chcieliby je na poziomie 8%, podczas gdy koncern zaproponował im niecałe 2%, co nie pokrywa kosztów utrzymania budynków i pracowników. Dodatkowym problemem okazuje się być trzymanie samochodów w zasobach importera, co zwiększa obciążenie finansowe i nie pozwala realizować planów poprzez sprzedać do dealera.
Zobacz: Historia motoryzacji. Najciekawsze artykuły
Nowe umowy mają być wprowadzane stopniowo – w Hiszpanii w roku 2024, we Włoszech w 2025 r., w Niemczech 2025 r., we Francji w 2026, w Polsce umowy są aktualnie negocjowane i jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, to właśnie kwestie finansowe powodują najwięcej napięć w rozmowach. Jeden z dealerów, z którymi rozmawialiśmy powiedział wprost, że jeśli Stellantis nie zmieni swojego podejścia, to straci co najmniej kilkunastu dealerów, bowiem zaproponowane warunki marży są nieadekwatne do poniesionych kosztów.
Najnowsze komentarze