Jedynie Dacia Duster pokazana na okładce aktualnego numeru „Auto Świata” reprezentuje grupę samochodów pozostających w kręgu naszych szczególnych zainteresowań. Pokazano ją na maleńkiej fotografii na samym dole strony obok czterech innych aut, które można kupić w cenie do 70.000 zł. Ma to być alternatywa dla Škody Octavii, która – jak widać – jest dobra na wszystko ;-) Sprawdźmy więc, czy jakikolwiek z przywołanych przez „Auto Świat” samochodów mógł zagrozić hegemonii Škody.
„Auto Świat” nr 16 (916) z 15.IV.2013
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 60 (z okładką)
Cena: 2,30 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,8 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia Citroen
Jakie interesujące nas modele opisano/pokazano/wspomniano: DS Wild Rubis, 205, 206, 208, Clio, Duster, Logan
Już na stronie 8. znajdziecie artykuł poświęcony najbardziej emocjonującej odmianie Peugeota 208 – GTi. Oczywiście od razu na wstępie niepodpisany Autor musiał przywołać Golfa, choć to ani segment nie ten, ani synonim GTI, jak chciałby „Auto Świat”. Wcale nie jest tak, że każdy miłośnik motoryzacji pod tymi trzema literkami rozumie niemieckiego kompakta!
Na szczęście po chwili jest już lepiej – przywołano (i pochwalono!) 205-tkę, to jednak nic dziwnego, bo często chwalą francuskie auta używane, zwłaszcza te, które niełatwo kupić ;-) Bo już 208-ce zarzucono, że zasłania (niby tylko niskim kierowcom) część wskaźników z uwagi na ich umiejscowienie. Silnikowi poświęcono niewiele miejsca, ale osiągom już tak. Masę własną (1.265 kg) określono słowami, że „to niemało”. Poszukałem, ile waży 180-konne Polo GTI – jego masa własna, to 1.269 kg, a więc nawet o 4 kg więcej, niż niemało ;-) Do setki, zdaniem producenta, przyspiesza w 6,9 sekundy, czyli o 0,1 sekundy wolniej, niż mocniejszy 208 GTi, ale Volkswagena wspomaga w tym 7-stopniowa przekładnia dwusprzęgłowa! W tekście stwierdzono też, że zawieszenie 208-ki mogłoby być twardsze, a siła wspomagania układu kierowniczego mniejsza. No jasne – zawsze coś im nie pasuje we francuskich autach, a te z wiadomo jakiego koncernu są idealne…
Nic dziwnego, że 208-ka GTi uzyskała 4,5 gwiazdki – maksymalny wynik najwyraźniej jest zarezerwowany dla aut spoza Francji…
Nie do końca rozumiem też tytuł artykułu nawiązujący najwyraźniej do hasła Wolność, Równość, Braterstwo (Liberté-Égalité-Fraternité) definiującego Francję od końca XVIII wieku, dlaczego jednak GTi wstawiono w zamian za „Równość”?, w dodatku zmieniając szyk? Nie łapię puenty.
Dacię Logan wspomniano przy wizualizacji budżetowego modelu Autobianchi na stronie 16.
Jedno zdjęcie i kilka całkiem entuzjastycznych zdań poświęcono Citroënowi Wild Rubis – znajdziecie to wszystko w dolnej części strony 18.
Różne są pomysły ludzi, gdy wybierają dla siebie samochód. Niektórzy opierają się jedynie na środkach, jakimi dysponują, i dopiero w ramach tej kwoty dokonują selekcji, choć trudno mi uwierzyć, że ktoś będzie brał pod uwagę auta tak różne, choć dostępne w granicach założonego przez „Auto Świat” budżetu. Odniesiono bowiem do Škody Octavii takie modele, jak Toyota Yaris, Suzuki Swift, Audi A4 (używane oczywiście), Chevrolet Orlando i Dacia Duster. Rozumiem rozpatrywanie kwestii zakupu do określonej kwoty, ale jak realnie porównać Yarisa z Orlando, czy z czteronapędowym SUV-em??? Jak widać – można, ale tylko wtedy, gdy w stawce pojawia się Škoda… Uznana przez „AŚ” za wzorzec, co napisano wprost ;-)
Topowa Dacia Duster z napędem na cztery koła kosztuje najmniej w całym porównaniu – jedynie 68.000 zł. Drożej wyceniono Octavię 1.4 TSI 140 KM Active (68.850 zł), Suzuki Swifta Sport 136 KM (68.900 zł). Toyotę Yaris Hybrid Premium 75 KM (69.700 zł), 4-5-letnie Audi A4 2.0 TDI (ok. 70.000 zł) i 7-miejscowego Chevroleta Orlando 7,8 141 KM (70.080 zł po doliczeniu kosztów instalacji LPG u dealera – 4.800 zł). Dobór aut podyktowany tylko i wyłącznie ceną, bo niczym innym przecież.
Chyba nie będzie zaskoczeniem, że Dacia zajęła ostatnie miejsce. Straciła punkty za wyposażenie, za frajdę, choć okazała się całkiem przydatna na co dzień i do tego oszczędna. Dalej od doły poszły Suzuki, Toyota, Chevrolet, Škoda i Audi. Czyli dwa produkty koncernu VAG na czele. Czy spodziewaliście się innego rezultatu?
Samego Dustera skrytykowano za to, że trzeba dopłacić za ESP (raptem 1.210 zł) i za elektrycznie sterowane szyby z tyłu (310 zł), a silnik nie zapewnia oszałamiającej dynamiki, jakby ktoś jej od takiego auta, w tej cenie na dodatek, oczekiwał.
Wśród niedużych autek miejskich w cenie ok. 5.000 zł zaproponowano m.in. Renault Clio II i Peugeota 206 (strona 42.).
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze