„Motor” nr 28 (2821) z 09.VII.2007
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,80zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 3,2 grosza
Warto kupić: w zasadzie tak
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakim modelom poświęcono miejsce: 207, 4007, Clio, Scenic, sportowe
Dwa nowe Peugeoty znalazły się na okładce „Motoru” – to 207 SW i 4007. Gorące premiery, które wzbudzają ogromne zainteresowanie mediów, ale i pożądanie zwykłych ludzi. Wiemy, że również wielu z Was chętnie zasiadłoby za kierownicą któregoś z tych aut. Nie dziwię się – sam jestem pod wrażeniem mniejszego z nich, choć i 4007ka wzbudza moje zainteresowanie. Wróćmy jednak do treści zawartych w aktualnym „Motorze”.
Pierwsza interesująca nas wzmianka pojawia się na stronie 4. w listach od czytelników gazety. Dotyczy Renault Clio i jego porównania z Oplem Corsą, Fiatem Grande Punto i Seatem Ibizą. W opisywanym przez czytelnika teście stwierdzono, że 0,5 sekundy różnicy w przyspieszeniu do setki między Clio, a Corsą, to spora różnica. Czytelnik słusznie zauważa, że w ruchu miejskim taka różnica nie ma praktycznego znaczenia. Pamiętam, że i ja, opisując tamten test, dość mocno nie zgadzałem się z ocenami Clio, a i na przyspieszenia zwróciłem uwagę, choć bardziej w odniesieniu do Seata i gdybania, co by było, gdyby…
Kolejna wzmianka pozostająca w kręgu naszych zainteresowań pojawia się dopiero na stronie 16. Zatytułowana jest Kłopoty Scenica i donosi, że 161 samochodów, jakie sprzedano w Polsce, podlega akcji serwisowej. W stosunku do wolumenu sprzedaży tego modelu w naszym kraju, liczba 161 sztuk, to chyba nieco za mało, by dawać aż taki tytuł. No ale mniejsza o to. O problemach, jakie mogą wystąpić w niektórych modelach, pisaliśmy szczegółowo tutaj.
Zapowiadane na okładce Peugeoty opisano z grubsza na stronach 22-23. Więcej miejsca poświęcono 207ce. Zapewne spodziewając się, że ten samochód – choćby z uwagi na cenę – będzie się sprzedawał lepiej, niż pierwszy SUV z lwem na masce. I już w podtytule napisano, iż 207ka SW „urzeka dynamiczną linią i pięknymi, tylnymi lampami”. Cóż – trudno się z tym nie zgodzić…
Opisując 207kę SW „Motor” podzielił tekst na trzy części: Więcej przestrzeni, Więcej korzyści, Więcej mocy. Łatwo się domyślić, co się znajduje w każdym z rozdziałów. Pojemność kufra może nie szokuje, ale i tak wynosi minimum 335 litrów. Miejsca dla pasażerów też jest sporo, więcej, niż w hatchbacku. W 207 SW zastosowano też znakomite rozwiązanie, którego w poprzedniku nie było – szklany dach. Poprawiono też funkcjonalność wnętrza – teraz trudno temu Peugeotowi cokolwiek w tym względzie zarzucić. Gama silnikowa sprawia, że każdy powinien znaleźć dla siebie odpowiedni motor. A tak naprawdę mnóstwo wiadomości o 207 SW znajdziecie w opublikowanym przez nas dossier tego auta.
Tuż obok „Motor” zaprezentował 4007kę. Poświęcono mu tylko jedną kolumnę tekstu i to nie przez całą wysokość strony. Dorzucono kilka zdjęć. A co w tych paru zdaniach napisano? Ano bzdury typu: napęd 4×4 „jest taki bardziej z nazwy, bowiem nie tyle ustala proporcję podziału momentu między osie, ile zwiększa jego dawkę na tył”. W takim razie cóż to jest innego, jak ustalanie proporcji w rozdziale momentu??? Wiem, co chciał napisać Redaktor Pieśniewski, ale niestety mu to nie wyszło i wyartykułował bzdurkę. Was zachęcamy do lektury artykułu, który zamieściliśmy tutaj – dzięki temu poznacie 4007kę z każdej strony i dużo dokładniej, niż stałoby się to po lekturze niewielkiej prezentacji w „Motorze”.
Doniesienia sportowe znajdziecie na stronach 46-47. Pierwsza informacja, krótka zresztą, dotyczy dubletu Peugeotów 908 HDi FAP podczas 6-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring w Niemczech. Po szczegóły odsyłam Was do naszego newsa.
Poniżej jeszcze krótsza notatka o 30. rocznicy zaprezentowania pierwszego bolidu F1 przez Renault. O historii wyścigów pisał u nas Grzegorz Różycki.
O Peugeotach 307 WRC i 206 WRC oraz Renault Clio S1600 wspomniano przy okazji krótkiej relacji z rajdu Appenino Reggiano. Dwa pierwsze wspomniane wyżej auta zajęły dwa najwyższe miejsca na podium, zaś Renault wygrało „ośkę”. Pisaliśmy o tym tutaj.
Na temat Sebastiena Loeba i jego Citroëna C4 WRC napisano artykuł na stronie 47. Wspomniano tam m.in. o występie Mistrza Świata w Rajdzie Donegal, gdzie Francuz przygotowywał się do Rajdu Irlandii.
I to był już ostatni artykuł dotyczący samochodów francuskich w tym numerze „Motoru”.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze