„Motor” nr 39 (2935) z 21.IX.2009
Stron: 64 (z okładką)
Cena: 1,99zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 3,1 grosza
Warto kupić: można
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: C1, C2, C-Crosser, 207, 307, 308, 407, Espace, Laguna, Megane, Scenic, Thalia, Twingo, Logan, sportowe
Na pierwsze informacje związane z francuskimi samochodami natrafić można na stronie 7. To dwie krótkie notatki – pierwsza dotyczy Citroëna C-Crossera, w którym zastosowano dwusprzęgłową skrzynię DCS, druga zaś jest związana z nową kampanią reklamową Renault, w której na billboardach oprócz samochodów pojawią się również dzieci w wieku odpowiadającym „wiekowi” nowych modeli wprowadzonych niedawno na rynek. O obu tych sprawach niedawno pisaliśmy.
Krótkie wzmianki o Renault F1 Team i Red Bull-Renault F1 Team znaleźć można na stronie 8.
Mini-relację z Rajdu Asturii opublikowano na stronie 9. Dla nas jest ona o tyle istotna, że dotyczy Michała Sołowowa, który w Peugeocie 207 S2000 prowadzi w klasyfikacji Mistrzostw Europy. Nie będzie łatwo, ale kto wie, czy nie czeka nas miła niespodzianka na koniec tego cyklu :-)
Aut francuskich nie zabrakło także w relacji z frankfurckiego salonu, którą zamieszczono na stronach 10-14. Wspomniano tam (bądź pokazano na zdjęciach) Citroëny Revolte, C1, C2, Peugeoty BB1 i Renault Twizy Z.E. oraz Zoe Z.E. Trochę mało, ale cóż – to przecież „Motor”…
Francuskie auta (i ich emblematy) wspomniano też w artykule poświęconym nazewnictwie samochodów. Na stronach 16-17 możecie poczytać o Dacii Logan, Peugeotach 207 SW i 407, czy Renault Twingo oraz Espace.
Warto też zajrzeć na strony 22-25, gdzie pojawił się materiał próbujący odpowiedzieć na pytanie, które auto sensowniej wybrać z ekonomicznego punktu widzenia – hybrydę, nowoczesnego diesla, czy stworzoną z zasadami down-sizingu benzynówkę. Naprzeciwko siebie stanęły Honda Insight, Peugeot 308 i Volkswagen Golf. I nie uwierzycie – francuski kompakt wygrał!!! Napisano wprawdzie, że wpływ na to miała obecna relacja cen benzyny i oleju napędowego, ale z drugiej strony dało to „lwu” tylko jedną gwiazdkę przewagi nad Golfem, a 308-ka okazała się lepsza od przeboju Volkswagena o dwie gwiazdki! Kupujmy więc wysokoprężne francuskie samochody!!! ;-)
Wspomniałem na wstępie, że „Motor” już nie chwali bezkrytycznie wszystkiego, co pochodzi z koncernu VAG. Można się o tym przekonać czytając tekst „Drogie nie zawsze jest dobre” zamieszczony na stronach 54-57, gdzie uznano, że VW Passat, zwłaszcza z dieslem, jest przereklamowany, podobnie zresztą jak Audi A3. Za to nieźle oceniono Dacię Logan – auto tanie w zakupie i eksploatacji, ale także w serwisie.
Przegląd ofert z rynku wtórnego znajdziecie na stronach 60-61. Pokazano tam m.in. Citroëna C2, Peugeota 307, Renault Thalię i Twingo. Taka ciekawostka przy okazji – C2-ka 1.1 sprzed dwóch lat kosztuje mniej, niż 5-letnie Lupo 1.4 (fakt – z automatem, ale niemal dwukrotnie większym przebiegiem). Naprawdę nie rozumiem, co ludzie widzą w niemieckich autach, za które w dodatku muszą zapłacić sporo więcej, nawet za starsze egzemplarze!
W tym samym miejscu znaleźć można również Renault Espace, ale w ofercie autokomisu w Niemczech.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisał w tym tygodniu „Motor”. Można ten numer kupić.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze