„Motor” nr 48 (2997) z 29.XI.2010
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99zł
Koszt 1 strony: ponad 3,5 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: C4, 206, 207, Partner, Clio, Megane, Thalia, Logan, Sandero
Ubawiłem się czytając „wstępniaka” Redaktora Burmajstera, który to Redaktor bardzo chciałby powrotu czasów, gdy to dziennikarze nadawali wszelkie tytuły samochodów roku i pochodne, dzięki czemu były to nagrody przyznawane w sposób rzetelny i obiektywny. Słuchajcie – tak pisze człowiek kierujący pismem, w którym tak często (może nawet w większości wypadków?) wygrywają samochody jednego koncernu! Bo są takie wspaniałe? Czyżby?…
W tabelce na stronie 7. zamieszczono dziesięć najczęściej kupowanych samochodów w Europie. Renault Clio zajmuje miejsce czwarte (26.306 egzemplarzy sprzedanych w październiku), tuż przed Peugeotem 207 (20.942 auta) i Renault Megane (20.775 sztuk). Więcej samochodów francuskich w pierwszej dziesiątce bestsellerów października nie ma :-(
Krótką notatkę o polskich cenach nowego Citroëna C4 znajdziecie na stronie 8. Więcej szczegółów oczywiście u nas.
Dacię Sandero wspomniano na stronie 20. w teście Taty Indiki.
Zdjęcie Peugeota 206 CC ilustruje artykuł „Stłuczka – i co dalej?” zamieszczony na stronach 36-37.
Citroëna, Peugeota i Renault wspomniano w tabelce z danymi dotyczącymi najważniejszych parametrów śrub do kół.
Zdjęcie Peugeota Partnera w barwach straży miejskiej ilustruje notatkę o tym, skąd strażnicy biorą dane kierowców przy wystawianiu mandatów za przekroczenia prędkości dokumentowanych przez zdjęcia z fotoradarów.
W przeglądzie małych sedanów zamieszczonym na stronach 50-53 pokazano Renault Thalię i Dacię Logan. W przypadku tej drugiej napisano, że w momencie jej prezentacji „do dobrego tonu należało, aby obrzucać Dacię Logan epitetami odnoszącymi się do niskiej jakości wykończenia”. Sorry, ale nigdy, powtarzam: nigdy, obrzucanie epitetami nie będzie należało do dobrego tonu. Owszem – niemal wszystkie media (poza nami i może kimś jeszcze) krytykowały Dacię w czambuł, nawet jeszcze zanim ją przedstawiciele tychże mediów obejrzeli, ale do dobrego tonu tego zaliczyć nie można. Klienci jednak pokazali, w jak głębokim poważaniu mają te opinie i masowo – zwłaszcza w Europie Zachodniej – kupowali, i kupują, Dacie, która obroniła się sama. Nie tylko niską ceną, ale i niskimi kosztami obsługi i serwisu, trzyletnią gwarancją, niezłą jakością i praktycznie bezawaryjną eksploatacją. Okazało się, że „obiektywne” media nie miały racji! W ocenie „Motoru” Logan otrzymał po cztery gwiazdki w każdej ocenianej kategorii: nadwozie i wnętrze, silniki, zawieszenie oraz koszty serwisu i części. To wynik lepszy, niż wszyscy konkurenci za wyjątkiem Renault Thalii i… oczywiście Škody Fabii sedan… No ale to jest w ogóle cudo w każdej postaci, więc wicie, rozumicie… ;-)
Thalia, czyli Clio sedan, to również – jak Dacia Logan – 510-litrowy bagażnik, niezłe silniki, mocne, ale komfortowe zawieszenie i niskie koszty serwisu i części zamiennych. Thalia zebrała 17 punktów (na 20 możliwych) i pokonała wszystkich rywali. Logan zajął najniższy stopień podium (16 oczek) ustępując o pół punktu Fabii, w której skrytykowano zawieszenie. Na dalszych miejscach sklasyfikowano Fiata Lineę (14,5), Hondę City (14) i Chevroleta Aveo (12,5).
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisał w tym tygodniu „Motor”. Można sobie zakup darować, chyba że nie chcecie wychodzić z domu, więc szukacie do poczytania czegokolwiek.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze