Oczywiście lubimy lśniące, pięknie wykończone samochody z mnóstwem dodatków i uwielbiamy zdobycze technologii, które producenci umieszczają na pokładach swoich nowych samochodów, ale czasem spoglądając na cenę mamy po prostu ochotę pukać się w głowę i powiedzieć „oszaleli”? Na rynku nie brakuje propozycji oferowanych w przystępnej cenie. Za niewiele ponad 50 tys. zł możemy znaleźć się w posiadaniu w pełni wyposażonego modelu Dacia Sandero Stepway. Czy niska cena potrafi zrekompensować nam pewne niedociągnięcia?
Dacia Sandero Stepway ostatnio podrożała a z konfiguratora zniknął wariant podstawowy Open oraz 90-konna jednostka benzynowa TCe o pojemności 0,9 litra. Mimo to, model wciąż kusi ceną. Do naszej redakcji trafiła najlepiej wyposażona, nie licząc specjalnej edycji Celebration wersja Laureate, która jeszcze pod koniec zeszłego roku kosztowała z wszystkimi dodatkami 52.410 zł. Obecnie zapłacimy za model więcej. Muszę jednak zaznaczyć, że trzeba tutaj wziąć niewielką poprawkę na pojęcie „najlepiej wyposażona” ponieważ w pojazdach marki Dacia oznacza ono nieco inny poziom komfortu niż chociażby w modelach siostrzanej marki Renault. Lista z wyszczególnieniem co testowy model posiada jest długa, ale zawiera wiele elementów, których w „topowej wersji” spodziewalibyśmy się w standardzie, jak choćby elektrycznie otwierane tylne szyby, podłokietnik, czy ekran dotykowy. W „naszym” egzemplarzu były one dodatkowo płatne. Nie mniej jednak jeśli zależy nam na praktycznym samochodzie w niskiej cenie, Dacia Sandero Stepway wyceniona porównywalnie do Skody Fabii i korzystniej niż jakikolwiek inny model w segmencie, jest warta uwagi.
Mówcie co chcecie, ale Dacia Sandero Stepway ładna jest…
Dacia Sandero Stepway ze stylistyką a’ la SUV z osłonami zderzaków, nakładkami na nadkola i relingami dachowymi wygląda naprawdę dobrze. Przez wszystkich pasażerów, których miałam okazję wziąć na pokład, była odbierana pozytywnie. Nawet tych, którzy nasłuchali się o Dacii „tego i owego”. Wykończenie jest proste a wyposażenie mało rozbudowane, ale dzięki temu nie będziemy tracić czasu na zastanawianie się: „do czego ten przycisk służy i jak głęboko musimy wejść w menu, aby zmienić kolor ambientowego podświetlenia wnętrza na niebieski”. Podświetlenia dodającego klimatu nie ma, po prostu wsiadamy do samochodu, wkładamy kluczyk do stacyjki, przekręcamy i jedziemy. Tak, kluczyk: Sandero Stepway nie posiada karty bezdotykowego uruchamiania pojazdu, ale element, nie jest dla mnie aż tak istotny z jedną małą poprawką: kluczyk powinien być składany, aby nie czynił spustoszenia w mojej kieszeni.
Model powstał przede wszystkim z myślą o podróżach na krótkich odcinkach i w mieście, ale jak to bywa z większością samochodów osobowych, rzadziej lub częściej będzie służył do wszystkiego. Czy do wszystkiego się nadaje? Jeśli chodzi o jazdę po mieście komfortu nie powinno nam brakować. Pozycja jest wygodna, fotel zapewnia naszym plecom przyzwoite podparcie, ustawimy również wysokość pasów bezpieczeństwa. Na wysokość regulowany jest również fotel oraz kierownica, co u Dacii nie jest taką znowu oczywistością. Wnętrze zostało solidnie wykończone i po raz kolejny mogę docenić je za prosty i funkcjonalny charakter. W zasięgu mojej prawej ręki znajdują się przyciski, cup-holdery i nie musimy specjalnie wyginać się, aby sięgać do ekranu dotykowego. Sandero Stepway posiada też praktyczną półeczkę na desce rozdzielczej pod przednią szybą, na której możemy umieścić nasz smartfon.
…i praktyczna
Sandero Stepway jest wyjątkowo przestronny. Dla czterech dorosłych osób miejsca jest w sam raz, czego nie można powiedzieć o wszystkich modelach z tego segmentu. Sporo zmieścimy również w 320-litrowym bagażniku. Mam tylko nadzieję, że wraz z nadejściem kolejnej generacji, w modelu zmieni się otwieranie tylnej klapy. Mało ergonomiczny, brudzący się i ledwo widoczny przycisk nie jest najwygodniejszym sposobem, by dostać się do naszych bagaży. W Dusterze się udało, dlatego w Sandero również powinno zdać egzamin. Oparcia tylnej kanapy składają się w konfiguracji 1/3 i 2/3 aż do uzyskania maksymalnej pojemności bagażnika wynoszącej 1200 litrów.
Niewielkie rozmiary sprawiają, że pojazd jest łatwy do zaparkowania, w czym pomaga system wspomagania parkowania tyłem z kamerą cofania. Obraz wyświetlany na 7-calowym wyświetlaczu systemu multimedialnego Media Nav Evolution jest wyraźny a wyznaczone na ekranie linie pomagają w dokładnym ustawieniu pojazdu. Podczas manewrowania zwrócimy uwagę na niezbyt duże wspomaganie układu kierowniczego, ale łatwo można się do niego przyzwyczaić. W mieście progi zwalniające, czy asfalt gorszej jakości nie powinny doskwierać pasażerom. Zawieszenie Sandero Stepway poradziło sobie komfortowo także z pokonaniem dziurawej drogi poza asfaltem.
Autostrada rajem nie będzie
Pod maską pojazdu znajduje się benzynowa jednostka o pojemności 0,9 litra, która generuje 90 KM mocy oraz 140 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik pracuje równo, cicho i pozwala na swobodną jazdę oraz płynne wyprzedzanie innych pojazdów. Aby ujrzeć na liczniku 100 km/h potrzebujemy 11,1 sekundy. Maksymalna prędkość Sandero Stepway wynosi 168 km/h. Silnik współpracuje z 5-biegową manualną przekładnią, której w kwestii precyzji nie mamy nic do zarzucenia. Silnik płynnie wchodzi na obroty, pojazd budzi się do życia docierając do ok. 2,5 tys. obr/min. Ile wynosi spalanie? Po pokonaniu 700 km dosyć dynamicznej jazdy, komputer pokazywał średnie spalanie na poziomie 7,3 l/100 km. Według danych producenta w cyklu mieszanym Sandero Stepway potrzebuje 6,1-6,5 l/100 km.
Jazda z wyższą prędkością nie będzie rajem dla osoby siedzącej za kierownicą Dacii Sandero Stepway. Dokładność układu kierowniczego nie jest idealna, pojazd ma tendencje do lekkich niestabilności a przy jeździe autostradą przydałoby się lepsze wyciszenie kabiny. Jest to do zaakceptowania, jeśli dystans pokonywany z prędkością 140 km/h nie jest zbyt długi.
Do wielu elementów Sandero Stepway możemy mieć pewne zastrzeżenia, ale niska cena nie bierze się przecież znikąd. Niewielkie mankamenty takie jak: wystający plastik zewnętrznych klamek, niezbyt szybka reakcja ekranu dotykowego, czy brak lusterka na osłonie przeciwsłonecznej kierowcy, po zerknięciu w cennik są do wybaczenia a przy dłuższym obcowaniu z pojazdem przestają przeszkadzać. Dla klientów z ograniczonym budżetem Dacia Sandero Stepway jest więc bardzo rozsądnym wyborem.
Do wycenionej pod koniec ubiegłego roku na 48.300 zł wersji Laureate dodatkowo dodano:
– przedni podłokietnik – 400 zł
– klimatyzację automatyczną – 1000 zł
– system wspomagania parkowania tyłem – 750 zł
– mapa Europy wschodniej w wersji rozszerzonej – 300 zł
– MEDIA NAV EVOLUTION (system multimedialny: nawigacja, radioodtwarzacz, bluetooth®, z pilotem do sterowania (USB/jack w panelu radia)) – 950 zł
– koło zapasowe dojazdowe – 400 zł
– szyby tylne regulowane elektrycznie – 310 zł
Najnowsze komentarze