Peugeot Design Lab zaprezentował unikatowe młynki do soli i pieprzu, które powstały w mocno limitowanej edycji. Wyprodukowano zaledwie 150 egzemplarzy, z których każdy został wyceniony na 99 euro. Skierowano je do sprzedaży internetowej – można je nabyć w internetowym butiku marki pod adresem https://boutique.peugeot.com oraz poprzez stronę internetową Poivrières Salières Productions (dział produkujący młynki) www.peugeot-saveurs.com.
Historia Peugeota liczy sobie już ponad dwa wieki. Rozpoczęła się w roku 1810 na wschodzie Francji. Rodzina Peugeot produkowała młyny do ziarna zbożowego, po czym zajęła się produkcją brzeszczotów. W 1840 roku wyprodukowano pierwsze młynki do kawy. Kolejne 34 lata trzeba było czekać na powiększenie asortymentu – wprowadzono wówczas pierwszy młynek do pieprzu, którego mechanizm objęty jest dożywotnią gwarancją.
Każdego roku Poivrières Salières Productions projektuje, produkuje i eksportuje na niemalże cały świat 2,5 miliona młynków Peugeot. Młynki te pozostają preferowanym wyborem wielu kucharzy, którzy cenią je za ich mechanizm, który łączy w sobie precyzję i trwałość.
Było kwestią czasu, kiedy w Poivrières Salières Productions pojawi się pomysł na współpracę z Peugeot Design Lab. Wszak to studio projektowe Peugeota, które ma zajmować się wszystkim, poza motoryzacją, już pewne przymiarki do młynków robiło. W 2012 powstały młynki koncepcyjne, jakkolwiek by to nie brzmiało ;-) W 2015 roku stworzono serię Milan Peugeot. Teraz mamy dwa kolejne, unikatowe młynki.
„Przez lata Peugeot wyprodukował mnóstwo różnych narzędzi, które wykorzystujemy w bardzo różnych dziedzinach życia. Każde z nich jest demonstracją naszego wieloaspektowego doświadczenia przemysłowego. To także dowody naszego doświadczenia w wykorzystaniu nowych kształtów w celu poprawy funkcjonalności. Kreacje Peugeot Design Lab są najlepszym efektem tego dziedzictwa. Celem tych projektów jest pobudzenie jak największej ilości zmysłów – wzroku, smaku, węchu, słuchu i dotyku” – twierdzi Gilles Vidal, szef designu Peugeota.
Młynki, które dziś pokazujemy, zostały zaprojektowane tak, by nie przechowywać ich – jak zwykle – w pozycji pionowej. Ona mają leżeć. Z kolei podczas mielenia trzyma się te młynki pochylone. Po co? Przyprawy spadają rynienką, dzięki czemu zanim wpadną do naczynia, można w każdej chwili je powstrzymać, jeśli uznamy, że jest ich już za dużo.
„Użytkownik jest zawsze w centrum naszych projektów. Dlatego właśnie te młynki zaprojektowaliśmy tak, by ułatwić kontrolę, ile przypraw użytkownik chce dozować” – mówi Cathal Loughnane, szef Peugeot Design Lab.
A jak Wam podobają się te projekty?
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Peugeot
Najnowsze komentarze