Tytuł mistrzowski już jest w kieszenie Sebastiena Loeba, ale walka o druga pozycję w mistrzostwach jest jeszcze w bardzo gorącej fazie. Na tytuł wicemistrzowski ma jeszcze szanse trzech kierowców: Sebastien Ogier (aktualnie 167 punktów), Jari-Matti Latvala (156) i Petter Solberg (151). Ten ostatni na pewno będzie walczył na dziesiąte części sekundy z Ogierem, choć należy się spodziewać również dużej aktywności ze strony Latvali.
Z dobrej strony z pewnością będzie się też chciał pokazać – po słabiutkim sezonie – Mikko Hirvonen, mający teraz w dorobku jedynie 114 punktów. Fin nie ma już szans na awans wyżej, niż aktualnie zajmowana szósta pozycja, nie musi też robić dosłownie nic, by ją utrzymać. Mimo to na pewno zechce jakimś miłym akcentem zakończyć ten niespecjalny w jego karierze rok.
O jak najlepszą lokatę zawalczy też Dani Sordo, który najwyraźniej rozstanie się po Rajdzie Wielkiej Brytanii z Citroënem. Im lepszy wynik osiągnie, tym łatwiej będzie mu rozmawiać z potencjalnymi sponsorami, od których w końcu zależy jego dalsza kariera. Dani zajmuje aktualnie piąte miejsce w Klasyfikacji Kierowców, ale przy dobrej jeździe i niepowodzeniu Latvali i Solberga ma szanse na awans nawet na podium. Patrząc jednak na te szanse realnie muszę przyznać, że nie są zbyt duże… 140 punktów Daniego, to o 11 i 16 mniej od dorobku odpowiednio Solberga i Latvali. A Dani kończącego się rajdowego roku też nie będzie zalicza do najlepszych w karierze…
Sebastien Ogier, niebezpieczny na każdej nawierzchni, świetnie spisujący się w bardzo trudnych warunkach, z jakimi zapewne będziemy mieć do czynienia również w walijskiej rundzie, wygrał na przykład koszmarną Japonię. Z pewnością zechce powtórzyć swój wyczyn również na Wyspach, które również zapowiadają się błotniste, śliskie i zdradliwe. Młodemu Francuzowi wystarczy ukończyć Rajd Wielkiej Brytanii na podium, by utrzymać wicemistrzostwo. Jednakże ostrą walkę zapowiada Petter Solberg, więc na walijskich odcinkach może być różnie, a już na pewno będzie ciekawie.
Właśnie – Petter Solberg… Mr Hollywood mocno pracował od początku sezonu i naprawdę trzeba przed nim schylić czoła, bowiem jako „prywaciarz” osiągnął naprawdę dużo. Aktualnie czwarte miejsce w mistrzostwach, przed „fabrycznymi” Sordo i Hirvonenem, to niezły wynik, choć jeszcze nie całkiem satysfakcjonujący Norwega. Solbergowi marzy się podium, najlepiej jego drugi stopień, Czy to się uda?
Petter zaliczył w tym tygodniu dość intensywne testy. 40 razy pokonał 4-kilometrowy odcinek w Walii, by jak najlepiej przygotować się do rajdu. Od tego startu zależy naprawdę sporo, a przecież gdyby sprawy wymknęły się spod kontroli, Petter mógłby nawet stracić swoje czwarte miejsce w mistrzostwach! Przygotowania były więc bardzo intensywne. Poniżej możecie obejrzeć kilka zdjęć z testów Petter Solberg World Rally Teamu.
KG
zdjęcia: oficjalna strona Pettera Solberga
Najnowsze komentarze