Estadio Algavre pozwolił na zaprezentowanie zawodnikom widowiskowych jazd na inaugurację Rajdu Portugalii. Nieco ponad 2-kilometrowy odcinek pozwolił na odrobinę szaleństw, ale też niektórzy zawodnicy postanowili przekonstruować nieco tor jazdy…
Sebastien Loeb jechał w parze z Marcusem Grönholmem. Fin pokonał Francuza o 3,3 sekundy, ale Seba przyznał, że chodziło mu raczej o zabawę z licznie zgromadzoną publicznością, niż faktyczny wyścig.
Daniel Sordo pokonał konkurującego z nim drugiego kierowcę Forda – Mikko Hirvonena. Hiszpan okazał się szybszy od Fina o 2,7 sekundy. Mikko musiał się zapienić, bo po ostatnich dobrych występach nabrał pewności siebie i wydaje mu się, że może już wszystko. To niewątpliwie dobry kierowca, ale wielu dobrych zawodników zjadła już zbytnia pewność siebie…
Daniel Carlsson (Xsara WRC) walczący bezpośrednio z Petterem Solbergiem nie uniknął błędu – uderzył w barierę i stracił nieco czasu. Norweg, który także miał bliski kontakt z bandą, stracił jednak nieco mniej i pokonał Szweda o 2,4 sekundy.
Gianluigi Galli (Xsara WRC) zwyciężył z Tonim Gardemeisterem o 0,4 sekundy. Włoch wywalczył taki sam czas, jak Daniel Carlsson.
Manfred Stohl (Xsara WRC) walczący z Jarim-Matim Latvalą także – jak sam przyznał – postanowił poszerzyć wąską drogę i uderzył w bandę. Na szczęście Latvala wypadł jeszcze mocniej i stracił do Austriaka niemal 10 sekund!
Michał Kościuszko (Clio S1600) walczył z Dominique Reboutem (Citroën C2R2) i okazał się szybszy od Francuza o 12,2 sekundy.
Dziś przed południem start pierwszego etapu. Jak będzie się jeździło naszym ulubieńcom po szutrach Portugalii? Czy Sordo wyląduje na podium, na co ma ochotę, ale mądrze zamierza jechać przede wszystkim po punkty dla teamu? Jak szybko Sebastien Loeb odrobi stratę do Groszka? Czy Carlsson z Gallim zapunktują w imprezie? Jak się będzie spisywał znakomity przecież Stohl?
Odpowiedzi na te pytania będziemy Wam udzielać na bieżąco, czytajcie więc uważnie newsy w naszym wortalu!
KG
Najnowsze komentarze