Peugeot 408 coupe, Peugeot 608, Peugeot 408 GTi oraz warianty świetnie przyjętego modelu 308 Czy to wszystko już wkrótce w gamie z lwem? Miłośnicy pięknych francuskich samochodów na pewno będą mieli spośród czego wybierać.
Ofensywa Peugeot trwa a wraz z nią nowe, ale niekoniecznie zapowiedziane oficjalnie modele. Na pierwszy ogień idzie Peugeot 408 coupe. Chyba wszyscy pamiętamy piękne i ponadczasowe nadwozia Peugeot 406 coupe oraz Peugeot 407 coupe? Teraz firma chce wrócić – tak mówią źródła zbliżone do producenta – do idei pięknego samochodu klasy średniej. I chociaż 408 może być nieco mniejszy niż poprzednicy, to wygląd może zaskoczyć każdego.
To oczywiście tylko wyobrażenia, projekty komputerowe, bo producent nie chce przedwcześnie zdradzać tego, co się może pojawić. A co w gamie silnikowej? Tutaj nadal najsilniejszą jednostką będzie benzynowy THP 1.6 – nie ma żadnych wątpliwości. 200 KM (być może w jakiejś limitowanej odmianie 270 KM) to wszystko, czego można spodziewać się po tym samochodzie. W dieslach będzie wybór z gamy – 110, 150 KM. Ekologia i cięcie kosztów na razie muszą wziąć górę nad szaleństwami V6. A szkoda, bo duży diesel w takim aucie, choćby coś w rodzaju 2,7 HDi bi-turbo byłoby bardzo wskazane. No cóż, pomarzyć można, prawda? Za to ceny mogą być całkiem atrakcyjne, o ile firma zdecyduje się sprzedawać te auta w naszej części świata.
Peugeot 408 coupe ma szansę pojawić się od 2015 roku. Być może ujrzymy go jeszcze w tym roku, na którymś z pokazów motoryzacyjnych. Czas najwyższy, bowiem dobre tradycje związane z serią coupe powinny być bezwzględnie kontynuowane. Pewną zagadką pozostaje wnętrze. Czy będzie to model z i-Cockpit czy może doczekamy się już zupełnie nowego systemu sterowania, opartego na Androidzie? PSA pracuje według naszych źródeł pełną parą nad ideą samochodu on-line a system Android wydaje się być naturalnym wyborem, dzięki swojej dostępności i łatwości modyfikacji. Operatorzy komórkowi zyskają kolejne miejsce, gdzie można sprzedać kartę SIM a kierowcy poznają smak integracji, mam na myśli pełną integrację, samochodu z internetem. I to co kiedyś wydawało się marzeniem albo scenami z filmów science fiction, stanie się rzeczywistością.
Chyba największą niespodzianką w tym roku może stać się Peugeot 608. Limuzyna z lwem na masce może – tak ćwierkają jaskółki – pojawić się na targach w Pekinie. Jeśli tylko będzie okazja, to na pewno się tam na wiosnę wybierzemy, żeby zaprezentować Wam ten nowy i bardzo ciekawy samochód. Niestety nie ma jeszcze żadnych oficjalnych informacji na temat specyfikacji i cen. Liczymy na mocne silniki i ciekawe wyposażenie, w tym systemy, których nie ma konkurencja. Peugeot bardzo poważnie traktuje rynki azjatyckie i stąd wybór tak odległego dla nas kraju. Środek ciężkości motoryzacyjnej wyraźnie przesuwa się w tej chwili na wschód. Istnieje również możliwość, że Peugeot pokaże w Pekinie zupełnie inne, ale jednak duże auto, co związane jest z ofensywą produktową marki. Czekamy z niecierpliwością.
Najnowsze komentarze